Xbox Series X z oficjalnymi szczegółami technicznymi

Microsoft podzielił się ze światem kolejnymi szczegółami technicznymi konsoli Xbox Series X. Jej prezentacja odbędzie się podczas zbliżających się targów E3 2020.

Przez kilka ostatnich lat inżynierowie Microsoftu pracowali nad następcą konsoli Xbox One. Efekt tych działań będziemy mogli zobaczyć podczas targów E3 2020, ale już teraz koncern zdradził kilka nowych szczegółów technicznych sprzętu.

Koncern wyjaśnił, że konsoli Xbox Series X dostanie autorski procesor AMD, wykorzystujący architekturę Zen 2. Natomiast jednostka graficzna nowego sprzętu powstanie z wykorzystaniem architektury RDNA 2. Przedstawiciel firmy zapewnił, że GPU będzie miało wydajność aż 12 TFLOPS’ów, czyli dwukrotnie większą od Xboxa One X. Natomiast w porównaniu do Xboxa One, moc łączna moc obliczeniowa będzie aż czterokrotnie większa.

Jeszcze płynniejsza grafika

Konsola otrzyma też technologię Variable Rate Shading, dzięki której programiści będą mogli lepiej wykorzystać zasoby GPU do tworzenia indywidualnych elementów bohaterów lub elementów otoczenia. Pozwoli to uzyskać bardziej stabilną płynność gry w wysokich rozdzielczościach, bez wpływu na jakość obrazu. Moc procesora graficznego nie będzie już marnowana w miejscach, w których nie jest to konieczne. Obecnie stosowane są inne rozwiązania, które albo kończą się dużymi wahaniami liczby klatek animacji, albo też automatycznym pogarszaniem jakości grafiki w celu zachowania odpowiedniej płynności. Jeśli uda się to zmienić, będzie to z pewnością sporym przełomem, który znacznie podniesie komfort zabawy.

Wiemy też, że Xbox Series X będzie sprzętowo wspierał technologię raytracingu DirectX, którą stosuje się już w wielu grach na pecety. To rozwiązanie zdecydowanie poprawia jakość grafiki, oferując realistyczne oświetlenie i odbicia.

Błyskawiczne wznawianie gier

Dowiedzieliśmy się również, że inżynierowie poważnie usprawnią funkcję szybkiego wznawiania gier. Obecny model konsoli oferuje wprawdzie tę funkcję, lecz jej działanie jest nieco opóźnione. Użytkownik musi bowiem chwilę czekać na uruchomienie sprzętu oraz załadowanie danych. W nowej konsoli uruchomienie gier pozostawionych w stadium zawieszenia odbędzie się automatycznie. Co ważne, użytkownik będzie mógł w ten sposób zawiesić wiele gier równocześnie.

Z kolei Dynamic Latency Input pozwoli skrócić czas pomiędzy naciśnięciem przycisku w kontrolerze, a tym co dzieje się na ekranie. Sterowanie stanie się dzięki temu znacznie bardziej responsywne.

Konsola obsłuży też HDMI 2.1, co pozwoli na wykorzystanie technologii Auto Low Latency Mode i Variable Refresh Rate. Pierwsza z nich automatycznie przełączy telewizor lub monitor na tryb o najmniejszym opóźnieniu. Druga natomiast zsychronizuje grę z częstotliwością odświeżania ekranu.

Przedstawiciel koncernu wspomniał też o obsłudze 120 klatek na sekundę oraz kompatybilności nowej konsoli z poprzednimi modelami. W ten sposób użytkownik nowego sprzętu będzie mógł bez przeszkód uruchamiać starsze gry, wydane na poprzednie platformy.

Kolejną nowością jest funkcja Inteligentnego Pobierania. Gdy tytuł pojawi się na przykład na Xboxa One oraz Xbox Series X, użytkownik nie będzie musiał przejmować się pobieraniem właściwej wersji. System sam wybierze właściwą wersję. Wszystkie tytuły first-party będą miały tę funkcję wbudowaną, zaś reszta deweloperów dostanie do niej dostęp.

Xbox Series X nie ma jeszcze konkretnej daty premiery. Ale według pierwotnych założeń powinien trafić do sprzedaży jeszcze w tym roku.

Źródło