Za rok smartfony będą mocniejsze od konsol
Smartfony od dawna służą głównie rozrywce i choć wciąż nie dorównują jeszcze konsolom w kwestii jakości grafiki, to już wkrótce może się to zmienić. Przedstawiciele firmy ARM twierdzą, że już w przyszłym roku urządzenia mobilne pod względem wydajności, wyprzedzą konsole stacjonarne.
Konsole do gier jeszcze trzymają się nieźle, choć słychać głosy sugerujące, że obecna generacja może być ostatnią w takiej formie, jaką dotychczas znaliśmy i kolejne modele będą już działać w streamingu. Może się jednak okazać, że w ogóle będą ostatnią i rynek gier wideo przejmą urządzenia mobilne.
Przez ostatnie kilka lat smartfony oraz tablety umacniały swą pozycję na rynku gier mobilnych, ale dotychczas stanowiły jedynie uzupełnienie konsol, gdyż ich możliwości były zbyt słabe, aby im dorównać. Niebawem może się to jednak zmienić.
Specjaliści z firmy ARM odpowiedzialnej za stworzenie technologii używanej w układach mobilnych twierdzą, że w już w przyszłym roku urządzenia mobilne staną się mocniejsze od konsol. Takiego zdania jest Nizar Romdan, jeden z dyrektorów firmy, zdaniem którego smatfony z najwyższej półki już dogoniły PlayStation 3 oraz Xboxa 360, a już przyszłe modele staną się niebawem mocniejsze od PlayStation 4 i Xboxa One.
Oczywiście nie po raz pierwszy pojawiają się tego typu prognozy, więc należy ostrożnie do nich podchodzić. Konsole to wszak ogromny biznes, więc nawet jeśli smartfony dorównają im wydajnością, to z pewnością nie przejmą go tak od razu i potrwa to co najmniej kilka lat. Z drugiej jednak strony, takie urządzenia jak Gear VR, w połączeniu z dużą wydajnością sprzętu mobilnego, mogą to przyspieszyć.
Źródło: Venturebeat.com
Technogadżet w liczbach