Zagrali w Angry Birds używając wróbli i petard

Angry Birds to obecnie najpopularniejsza gra wszech czasów, pobrana ponad 2 miliardy razy i wydana już na wszelkie możliwe platformy, dzięki czemu stała się popularna w niemal wszystkich krajach, zapewniając świetną rozrywkę dorosłym i dzieciom.

Niestety nie wszyscy gracze ograniczają się do wirtualnej rozgrywki i niektórzy chcą ją przenieść do realnego świata. I nie chodzi tu bynajmniej o odtworzenie wirtualnego pola bitwy przy pomocy kartonowych fortec oraz zabawek, lecz prawdziwych ptaków i ładunków wybuchowych.

Grupa dzieci z chińskiej prowincji Shaanxi, postanowiła sprawdzić jak będzie grało się w Angry Birds przy pomocy prawdziwych ptaszków oraz ładunków wybuchowych. Zwyrodnialcy złapali w lokalnym parku kilka wróbli, a następnie przywiązali do nich fajerwerki i wystrzeliwali je w powietrze przy pomocy samodzielnie skonstruowanych katapult.

Tą makabryczną zabawę zobaczył 45 letni Huang Chu przechadzający się po parku, w którym młodzież realizowała swą chorą wizję. Zauważył grupę uciekających na jego widok dzieci, które porzuciły swe zabawki. Gdy podszedł bliżej zauważył wróbla z przywiązaną do niego dużą petardą. Zrobił zdjęcie, zaś samego ptaka uwolnił. Niestety inne miały mniej szczęścia, gdyż Chu zobaczył w pobliżu krwawe szczątki rozerwane przez ładunki wybuchowe.

Niestety mężczyzna nie powiadomił policji, a jedynie opublikował zdjęcie w internecie. Szkoda, bo może stróże prawa przetłumaczyliby zwyrodnialcom, że taka “zabawa” nigdy nie powinna mieć miejsca.

Źródło: Mirror.co.uk

You may also like...