Zamknięto klon Reddita dla fanów teorii spiskowych

Popularny wśród fanów teorii spiskowych serwis Voat, właśnie ostatecznie zakończył swą działalność. Powodem zamknięcia jest brak funduszy na dalsze funkcjonowanie.

Internet pełny jest hejterów i fanów teorii spiskowych głoszących je wszędzie, gdzie się tylko da. Zazwyczaj nie mogą tego swobodnie robić na zwykłych stronach, dlatego tworzą własne serwisy gdzie swobodnie dzielą się nawet najbardziej bzdurnymi teoriami. Jednym z najpopularniejszych była strona Voat, określana mianem prawicowego Reddita.

Witryna zrzeszała toksyczne społeczeństwo i fanów wszelakich teorii spiskowych, jak QAnon, gdzie mogli wymieniać się poglądami. Piszę o niej w czasie przeszłym, gdyż strona właśnie ostatecznie przestała działać i nie jest już dla internautów dostępna.

Za zamknięciem strony nie stoi jednak żaden spisek, lecz zwykły brak funduszy na kontynuowanie działalności. Problemy serwisu zaczęły się, gdy na początku roku stracił inwestorów pomagających mu utrzymać się na powierzchni. Szczególnie dotkliwe dla witryny było wycofanie w marcu pieniędzy przez jednego z inwestorów, które stanowiły główne źródło finansowania. Wówczas jej współzałożyciel postanowił wykorzystać własne środki, by utrzymać działanie strony do wyborów prezydenckich w USA, a teraz pieniądze się skończyły.

Voat powstał w 2014 roku jako podróbka Reddita skupiająca się na “wolności słowa”. W rzeczywistości serwis był jednak schronieniem dla toksycznych i nienawistnych społeczności usuwanych z Reddita. Witryna od lat borykała się jednak z poważnymi problemami finansowymi. Już w 2017 roku współzałożyciel zasugerował, że prawdopodobnie będzie musiał ją wyłączyć, gdyż nie udało się pozyskać inwestorów z zewnątrz.

Strona nie była również w stanie utrzymać się z reklam. Firmy nie były zainteresowane promowaniem swych produktów w witrynie o takiej tematyce. Nie mógł też fakt, że w 2015 roku PayPal za nieprzyzwoitość odciął witrynie możliwość zbierania pieniędzy. Brak funduszy nie był jedynym problemem serwisu, gdyż firma wielokrotnie otrzymywała od organów ścigania ostrzeżenia o zagrożeniach publikowanych przez użytkowników.

Źródło