Zamówili na Amazonie PS5 a dostali kocią karmę
Amazon zbada przypadki pomyłek przy realizacji zamówień na konsolę PS5 w brytyjskim oddziale sklepu. Klienci zamiast sprzętu otrzymali m.in., kocią karmę, masażer do stóp oraz inne produkty, których nie zamawiali.
Premiera każdej nowej konsoli jest zawsze wielkim wydarzeniem i miliony fanów cyfrowej rozgrywki z całego świata, nie może się już doczekać jej wypróbowania. Sporo graczy zamawia więc sprzęt w przedsprzedaży licząc na to, że momencie jej debiutu będzie mogło zasiąść przed telewizorem i rozpocząć zabawę.
Wiele osób zrobiło tak również w przypadku nowej konsoli PS5, zamawiając produkt w brytyjskiej wersji Amazonu. Nie wszystko poszło jednak tak jak należy i część klientów mocno się zdziwiło, gdy nie otrzymało upragnionej konsoli. 19 listopada, czyli w momencie premiery sprzętu, na Twitterze oraz Reddicie pojawiło się sporo komentarzy od wściekłych klientów Amazonu, którzy skarżyli się na realizację zamówień. Zamiast konsoli, w przesyłce znajdowała się m.in., kocia karma, masażer do stóp itp.
Wszystkie przesyłki miały kilka cech wspólnych. Przede wszystkim ich dostawa była opóźniona. Gdy odbiorcy wreszcie je otrzymali zauważyli brak firmowej taśmy Amazonu z logiem Prime. Zamiast niej pudełka oklejono zwykłą przezroczystą taśmą. Taki sposób pakowania mógł sugerować, że ktoś przepakował przesyłki kradnąc z nich konsolę i aby waga oraz rozmiar przesyłki się zgadzał, wkładał do nich inne produkty.
Amazon początkowo nie wydawał się zainteresowany problemem, ale gdy sprawa nabrała rozgłosu pojawiła się reakcja amerykańskiej firmy. Rzecznik w rozmowie z serwisem Eurogamer poinformował, że firma sprawdzi co się dokładnie stało. Skontaktuje się również z każdym klientem, który nie dostał konsoli, aby rozwiać ten problem.
Serwis skontaktował się z paroma klientami, którzy nie dostali PS5. Twierdzą, że Amazon poprosił ich by poczekali 48 godzin na dotarcie przesyłki. Koncern w ramach przeprosin zaoferował im również bony upominkowe.
Technogadżet w liczbach