Zużyte turbiny wiatrowe przekształcone w gumisie; niezwykłe możliwości nowego bioplastiku

Naukowcy z USA opracowali nowy bioplastik, z którego można robić łopaty turbin wiatrowych. Jego największym atutem jest łatwość jego recyklingu, co pozwoli odzyskać materiał i ponownie go wykorzystać.

Coraz więcej krajów odchodzi od paliw kopalnych, na rzecz produkcji energii z wiatru. Turbiny wiatrowe wyrastają więc jak grzyby po deszczu, dostarczając energii zaspokajającej potrzeby gospodarstw domowych w wielu krajach. Problem w tym, że materiał z którego obecnie są produkowane, nie nadaje się do recyklingu. Wprawdzie ich żywotność szacuje się na 25 lat, jednak prędzej czy później spowoduje to niemały problem. Naukowcy szacują bowiem, że do 2050 roku pojawi się 40 mln ton odpadów, z którymi nie da się nic zrobić.

Ten problem mogą jednak rozwiązać wynalazek opracowany przez naukowców z Uniwersytetu Stanowego Michigan. Zespół opracował nowy bioplasitk, który można później poddać recyklingowi. Materiał składa się z włókien szklanych oraz syntetycznych i roślinnych polimerów.

Bioplastik o niezwykłych możliwościach

Po uformowaniu go w panele i przetestowaniu pod katem wytrzymałości oraz trwałości ustalono, że spełniają wymagania eksploatacyjne do stosowania ich w turbinach. Naukowcy planują teraz przetestować swe odkrycie, tworząc prototyp łopat turbiny w większej skali, które chcą sprawdzić w terenie.

bioplastik

Największym atutem materiału jest łatwość jego recyklingu. Panele można było rozpuścić, zaś włókna szklane usunąć, co pozwala wykorzystać materiał w nowych produktach. Można go używać w kółko w nieskończonej pętli, co znacznie ograniczy powstawanie odpadów.

Co więcej, wynalazek ma bardzo szerokie możliwości. Nie musi ograniczać się tylko do produkcji łopat turbin, ale może też znaleźć zastosowanie chociażby w przemyśle motoryzacyjnym. Zespół zmieszał go również z minerałami, co pozwoliło stworzyć kamień, który można wykorzystać np., w blatach kuchennych. Natomiast po zmieszaniu materiału z plastikowymi żywicami, można np., produkować obudowy laptopów.

W jednym z eksperymentów do trawienia żywicy wykorzystano roztwór alkaiczny. To zredukowało ją do materiałów akrylowych, które można wykorzystać do produkcji okien oraz tylnych lamp samochodowych. Produktem ubocznym tego procesu był również mleczan potasu klasy spożywczej, który po oczyszczeniu przekształcono w gumisie.

Jak widać nowy materiał może mieć bardzo wiele zastosowań i będzie niezwykle korzystny dla naszego środowiska naturalnego. Zmniejszy bowiem liczbę produkowanych odpadów. Pomoże też konsumentom, gdyż możliwość ponownego wykorzystania tego samego materiału powinna ograniczyć koszty wytwarzania, a tym samym zmniejszą się ceny produktów.

Źródło

You may also like...