Przełomowa technologia firmy Infinix naładuje nam smartfona w 4 minuty
Infinix zaprezentowało zupełnie nową technologię szybkiego ładowania smartfonów o nazwie 180W ThunderCharge. Uzupełni nam baterię telefonu w czasie około 10 minut.
Smartfony potrzebują coraz więcej energii, ze względu na wydajniejsze procesory i większe ekrany. Baterie mają jednak wciąż taką samą pojemność, więc trzeba ładować je częściej. Aby trwało to jak najkrócej, powstają coraz efektywniejsze technologie szybkiego ładowania.
Jedna z najnowszych technologii tego typu nazywa się 180W ThunderCharge i jest dziełem inżynierów z firmy Infinix. Jest to przełom w dziedzinie szybkiego ładowania urządzeń mobilnych, który znacznie skraca czas potrzebny na uzupełnienie wbudowanego akumulatora.
Technologia, która pojawi się w jednym z najnowszych flagowych urządzeń Infinix, będzie bardzo szybka. Według producenta, umożliwi naładowanie 4500 mAh akumulatora od 0 do 50% w czasie zaledwie 4 minut. Naładowanie go do pełna, zajmie natomiast około 10 minut. Wystarczy więc krótka chwila, aby nasz telefon zyskał energię na kolejne kilkadziesiąt godzin działania.
Rzecz jasna taka moc ładowania może stwarzać pewne zagrożenie. Infinix zapewnia jednak, że nie ma żadnych powodów do obaw. Firma twierdzi, że bezpieczeństwo zapewni aż 111 programowych i sprzętowych mechanizmów zabezpieczeń.
Zalicza się do nich aż 20 czujników temperatury, umieszczonych w telefonie, a także w złączu USB, jak również specjalny chip szyfrujący, znajdujący się w kablu do ładowania. Telefon użyje go do odblokowania maksymalnego poziomu mocy. Pojawią się też środki bezpieczeństwa, które monitorują system pod kątem zakłóceń elektromagnetycznych, a także wahań napięcia i temperatury. Producent twierdzi również, że powyższe zabezpieczenia pozwolą zachować żywotność baterii.
Infinix nie zdradza na razie kiedy przełomowa technologia 180W ThunderCharge pojawi się na rynku.
Technogadżet w liczbach