500 dolarów za bieżnię Virtuix Omni VR

Już tej jesieni będziemy mogli całkowicie przenieść się do wirtualnej rzeczywistości gier wideo. Będzie to możliwe dzięki urządzeniu o nazwie Virtuix Omni VR, które współpracuje z Oculus Riftem.

Virtuix Omni VR jest wielokierunkową bieżnią, która nie powstała jednak po to, byśmy w domowym zaciszu mogli zrzucać nadwagę, lecz po to zapewnić graczom możliwość ruchu w wirtualnym świecie. I tu ruchu wykorzystującego ich własne kończyny, a nie zwykłe kontrolery.

Mówiąc bardziej obrazowo, gdy założymy na głowę gogle Oculus Rift i staniemy na Virtuix Omni VR, poczujemy się jakbyśmy całkowicie przenieśli się do wirtualnego świata, po którym będzie można się swobodnie rozglądać oraz poruszać o własnych siłach. Dzięki temu gry wideo, dostarczą nam zupełnie nowych wrażeń, powalając jeszcze bardziej zaangażować się w zabawę.

W porównaniu do Virtuix Omni VR, Kinect czy PS Move to zabawki dla dzieci, gdyż bieżnia pozwoli nam biegać, kucać, spacerować, a więc robić wszystko to, co do tej pory było możliwe wyłącznie przy pomocy kontrolera.

Nie przeczę, że dzięki tej technologii gry staną się bardziej wyczerpujące, bo nie będziemy już siedzieć na wygodnej kanapie, czy fotelu, ale nieporównanie wzrośnie ich realizm. O ile rzecz jasna kogoś będzie na takie gadżety stać, bo Virtuix Omni VR, który pojawi się w sprzedaży już od września, to wydatek 500 dolarów, czyli w naszym wypadku zapewne 2000 złotych. Do tego trzeba będzie jeszcze doliczyć Oculus Rifta.

Niestety nowinki technologiczne zawsze były drogie.

Źródło: Virtuix.com