Nasze kieszenie mogą być za małe na nowego smartfona firmy Energizer

Energizer Power Max P18K Pop nie będzie wygodny w noszeniu. Smartfon wyposażony w 18 000 mAh baterię, jest bowiem bardzo duży. A to może poważnie obniżyć komfort jego użytkowania.

Kilka tygodni temu informowałem, że firma Energizer podczas targów MWC 2019 zamierza pokazać 26 nowych smartfonów. Jednym z najbardziej interesujących modeli jest jednak Energizer Power Max P18K Pop, ze względu na swą potężną baterię.

Ten niezwykły telefon posiada bowiem akumulator o pojemności aż 18 000 mAh, czyli tyle, ile oferuje dobry powerbank. Firma Energizer deklaruje, że taka bateria zagwarantuje wyjątkowo długi czas działania urządzenia. Sprzęt przez dwa dni może nam więc służyć jako odtwarzacz filmów wideo, na 100 godzin zmieni się w odtwarzacz muzyczny, a także zapewni 90 godzin rozmów. Czas pracy na czuwaniu szacowany jest natomiast na 50 dni. W zależności od intensywności użytkowania, będzie go więc można naładować raz na miesiąc.

Sporo osób po raz pierwszy słysząc o takim sprzęcie zastanawiało się, jak gruba będzie musiała być jego obudowa, by dało się zmieścić tak duży akumulator. Odpowiedzi na to pytanie udzielił nam serwis ExpertReviews, który przetestował produkt. Jak możemy zauważyć na załączonych zdjęciach, telefon posiada bardzo grubą obudowę i może pojawić się problem ze zmieszczeniem go w kieszeni spodni.

Nie jest też szczególnie atrakcyjny pod względem specyfikacji technicznej. Jego sercem jest procesor MediaTeka taktowany zegarem 2 GHz i wspierany przez 6 GB RAM. Wyświetlacz ma 6,2″, zaś do robienia zdjęć służy potrójna kamera tylna oraz podwójna przednia. Obudowa sprzętu nie jest jednak odporna na wstrząsy i wodę. Jeśli więc ktoś chciałby korzystać ze sprzętu np., na biwaku, powinien mieć to na uwadze.

Energizer Power Max P18K Pop do sprzedaży trafi już w czerwcu. Jego cenę ustalono natomiast na 600 euro.

Energizer Power Max P18K Pop

Energizer Power Max P18K Pop

Energizer Power Max P18K Pop

Źródło: Expertreviews.co.uk

You may also like...