A11 Bionic będzie zarządzał ładowarką AirPower
Apple chce rozwiązać problemy techniczne ładowarki AirPower, za pomocą procesora A11. Układ znany ze smartfonów zapobiegnie przegrzewaniu się sprzętu.
Kilka lat temu Apple podjęło się realizacji ambitnego projektu, jakim było stworzenie bezprzewodowej ładowarki o nazwie AirPower. Zakończył się jednak kompletnym fiaskiem, gdyż inżynierowie koncernu nie byli w stanie poradzić sobie z kwestią temperatury. Ładowarka pracująca pod pełnym obciążeniem rozgrzewała się do tego stopnia, że topiły się jej podzespoły.
Koncern odłożył więc pomysł do szuflady i wydawało się, że o nim zapomni. W ostatnich miesiącach kilka innych firm pokazało jednak, że taką ładowarkę da się zrobić i jest w pełni bezpieczna dla użytkownika. Firma z Cupertino postanowiła więc powrócić do swego projektu i wreszcie go dokończyć.
Według najnowszych doniesień, koncern chce rozwiązać problem przegrzewania się za pomocą procesora A11 Bionic. Jest to układ zastosowany w modelach iPhone 8, 8 Plus oraz iPhone X, który charakteryzuje się dużą mocą obliczeniową. Dlatego Apple chciałoby go wykorzystać do zarządzania temperaturą. Według przecieków, inżynierowie koncernu otrzymali już prototyp urządzenia o nazwie C68. Poproszono ich również o stworzenie oprogramowania, które zapewniłoby komunikację pomiędzy wspomnianym urządzeniem i procesorem A11.
Jeśli amerykański koncern faktycznie zechce w ten sposób poradzić sobie z problemem temperatury, to można być pewnym że AirPower będzie drogim gadżetem. O ile oczywiście doniesienia okażą się prawdziwe.
Technogadżet w liczbach