Nowa technologia płatności Amazonu trafi do innych sklepów

Amazon udostępni innym przedsiębiorcom opracowaną przez siebie technologię płacenia dłonią. Firma opracowuje już terminale, z których skorzystają sklepy czy restauracje.

W zeszłym miesiącu informowałem o opracowanej przez Amazon nowej technologii płacenia dłonią. Amerykańska firma stworzyła rozwiązanie, dzięki któremu klient podczas płacenia za zakupy nie musi już wyciągać z kieszeni portfela, karty płatniczej czy też telefonu. Może bowiem uiścić opłatę za pomocą własnej dłoni.

Koncern testował tę technologię w sklepach sieci Whole Foods. I najwyraźniej okazała się na tyle dobra, że chce ją udostępnić także innym sklepom. The Wall Street Journal twierdzi, że firma pracuje już nas specjalnymi terminalami, w których klient mógłby płacić własną dłonią. Chce je sprzedawać m.in., kawiarniom, czy też restauracjom fast-food, a więc wszędzie tam, gdzie liczy się szybkość obsługi.

Niestety nie jest to wyłącznie płacenie za pomocą dłoni, a więc nieco różni się od oczekiwań. Klient najpierw musi połączyć płatność ze swą kartą. Na początku trzeba więc zeskanować standardowy plastik, a dopiero potem można zapłacić dłonią. To dlatego, że nie istnieje baza danych dłoni. Dlatego nie obejdzie się bez wcześniejszej wersyfikacji tożsamości oraz udowodnienia, że posiada się odpowiednie środki. Z czasem klienci będą mogli połączyć swą dłoń z do biometrycznych systemów Amazon, co z pewnością ułatwi transakcje.

Musimy jednak pamiętać, że system jest wciąż na bardzo wczesnym etapie rozwoju. Amazon zapewnia jednak, że wspólnie z Visą testuje transakcje, a także prowadzi rozmowy z Mastecard. To oznacza, że firma jest przekonana do nowego systemu i będzie dążyć do tego, by technologię płacenia dłonią szybko wprowadzić na rynek.

Źródło