Apple coraz bardziej irytuje sądy

Kalifornijski koncern Apple może wkrótce zostać oskarżony u utrudnianie postępowania w wytoczonej mu sprawie, dotyczącej szpiegowania użytkowników smartfonów.

Przypomnę, że Apple zostało oskarżone o to, że szpieguje użytkowników iPhone’ów, nawet wówczas gdy zaszyte w systemie oprogramowanie geolokacyjne, wydaje się być wyłączone. Apple oczywiście próbowało oddalić pozew, lecz na szczęście wniosek złożony na początku marca, został odrzucony przez sędzię Lucy Koh.

Dlatego teraz koncern postanowił grać na zwłokę i nie dostarcza sądowi wymaganych dokumentów dotyczących sposobu zbierania informacji o użytkownikach, które pozwoliłyby wyjaśnić sprawę i być może oddalić zarzuty. Takie lekceważące działanie nie podoba się sędziemu Paulowi S. Grewalowi, który rozważa podjęcie kroków mających na celu ukaranie koncernu.

Proces zapewne będzie się ciągnął jeszcze długo, ale dobrze, że szpiegowaniem użytkowników wreszcie zajął się sąd, który być może zmusi firmę do zapłacenia sowitego odszkodowania.

Źródło: Bloomberg.com