Apple może zapłacić w Europie 13 mld euro zaległego podatku

Apple walczy dziś z Komisją Europejską, która nakazała firmie zapłacenie 13 mld euro zaległego podatku. Jeśli przegra, akcjonariusze koncernu nie będą z tego faktu zadowoleni.

Od wielu lat amerykańskie koncerny technologiczne, płaciły w Europie znikome podatki. Umożliwiały im to przepisy zapewniane przez irlandzki rząd, które były niezwykle korzystne dla dużych firm. Dobre czasy dobiegają jednak końca. Coraz więcej europejskich państwa zaczyna walczyć o swoje i odnosi na tym polu spore sukcesy.

Parę dni temu pisałem, że Google zapłaci Francji miliard euro zaległych podatków. Znacznie większą kwotę będzie musiał wyłożyć koncern Apple. W jego przypadku sumę zaległych podatków ustalono na 13 mld euro.

W sierpniu 2016 roku Komisja Europejska stwierdziła, że irlandzkie przepisy podatkowe z 1991 i 2007 roku pozwalały Apple przez dwie dekady sztucznie zaniżać wysokość podatków. Uznano je wówczas za nielegalną pomocą państwa. Komisarz Margrethe Vestager wskazała wówczas, że stawka 0,005% płacona przez irlandzką siedzibę główną Apple, jest przykładem, takiego właśnie zaniżania podatku. Ustalono wówczas, że amerykańska firma powinna w sumie zapłacić 13 mld euro podatku. To niebagatelna kwota, która na pewno odbije się na zyskach koncernu i mocno rozczaruje jego akcjonariuszy.

Dlatego firma z Cupertino wysłała do Luksemburga sześcioosobową delegację, która podczas rozpoczynającego się dziś dwudniowego przesłuchania, będzie walczyła o zmianę decyzji. Zarząd koncernu uważa, że nie zrobiono niczego złego, gdyż działano zgodnie z irlandzkim prawem podatkowym. Delegacja uważa też, że większość podatków należy się Stanom Zjednoczonym, gdyż z tym państwem związana jest główna wartość produktu. To tam są bowiem projektowane i rozwijane.

Sprawa będzie wznowiona w najbliższy poniedziałek, więc wkrótce dowiemy się jaką decyzję podejmie Komisja Europejska.

Apple

Źródło

You may also like...