Apple poprawia dokładność map w swej nawigacji

Apple Maps od samego początku miało problemy z dokładnością map. Firma stara się ją poprawić, nie tylko wysyłając na ulice samochody, ale też pieszych pracowników.

Nie ulega wątpliwości, że najdokładniejszą i najbardziej funkcjonalną nawigacją na urządzeniach mobilnych jest Google Maps. Apple wprawdzie próbuje rywalizować z usługą firmy z Mountain View, ale jej Apple Maps na razie nie jest dobre jak serwis rywala.

Koncern z Cupertino pracuje więc nad zwiększeniem dokładności swych map. Jakiś czas temu wysłał na ulice samochody wyposażone w kamery i sensory, których zadaniem jest aktualizowanie dostępnych map. Apple chce jednak zapewnić maksymalnie dużą dokładność map, dlatego na ulice trafili również ludzie ze specjalnym osprzętem. Zauważył ich jeden z użytkowników Twittera Dante Cesa, który na swym profilu zamieścił ich zdjęcia.

Widać na nich pracownika Apple wyposażonego w dość sporych rozmiarów plecak wypakowany najróżniejszymi sensorami. Plecak zawiera m.in., LIDAR do skanowania otoczenia, GPS oraz kilka kamer służących do rejestrowania obrazu. Pracownicy z takim wyposażeniem mogą nie tylko znacznie podnieść dokładność map ulic, ale też tworzyć mapy pomieszczeń, np., dużych galerii handlowych czy hal wystawienniczych.

Apple już wcześniej zapowiedziało, że samodzielnie będzie pozyskiwać dane do usługi Apple Maps. Wspomniane zdjęcia potwierdzają te deklaracje. Oczywiście dokładność map nie poprawi się z dnia na dzień, ale po kilku miesiącach użytkownicy powinni dostrzec różnicę.

Apple Maps

Źródło: Twitter.com

You may also like...