Apple znowu szokuje. Ściereczka do ekranów za 119 zł
Podczas wczorajszej prezentacji Apple pokazało kilka nowych produktów. Sporą uwagę przyciągnęła jednak ściereczka do ekranów, którą amerykański koncern oferuje za 119 zł.
Apple znane jest z wysokich cen swych produktów, ale często amerykański koncern przekracza na tym polu granice absurdu. Wszyscy pamiętamy jak firma wprowadziła na rynek nowoczesny komputer Mac Pro, do którego nabywca mógł dokupić opcjonalne kółka.
Kółka, dzięki którym można przemieszczać obudowę komputera, kosztowały w przeliczeniu niemal 1400 zł, a przy tym stanowiły zagrożenie dla sprzętu. Okazało się bowiem, że producent nie pomyślał o wyposażeniu ich w blokadę, przez co komputer może uszkodzić się na krzywej podłodze biura.
To nie jedyny produkt firmy z Cupertino oferowany w absurdalnej cenie. Za podstawkę do ekranu Pro Display XDR, producent żądał bowiem niemal 1000 dolarów, czyli prawie 4000 zł.
Jeśli jednak sądzicie, że amerykańska firma nie jest już nas w stanie niczym więcej zadziwić, to bardzo się mylicie. Podczas wczorajszej prezentacji nowego sprzętu, koncern pokazał również ściereczkę do czyszczenia monitorów, której cena z pewnością niejednego zszokuje. Producent wycenił ją bowiem w amerykańskim sklepie na 19 dolarów, czyli niemal 75 zł. W polskim kosztuje ona 119 zł.
Za taką kwotę musiałaby być chyba z jedwabiu, ale tak nie jest. Producent twierdzi, że ściereczkę wykonano z miękkiego, nieściernego materiału i nadaje się do czyszczenia dowolnego wyświetlacza Apple, w tym szkła z nanoteksturą.
Na razie nie można jej kupić. Sklep producenta informuje jednak, że dostawy rozpoczną się w okresie od 10 do 17 listopada. Producent nie ujawnia co prawda rozmiarów ściereczki. Ale można założyć, że nie różnią się od produktów konkurencji, za które zapłacimy najwyżej kilka złotych.
Technogadżet w liczbach