Apple przegrywa z patentowym trollem

Sąd apelacyjny odrzucił wniosek Apple o ponowne rozpatrzenie orzeczenia dotyczącego pozwu firmy VirnetX. Koncern może być zmuszony zapłacić miliony odszkodowania.

Apple jak wiele innych firm technologicznych, często narusza patenty należące do innych podmiotów. Fakt ten wykorzystują patentowe trolle, które skupują portfolia patentów, a następnie pozywają koncerny, oskarżając je o nielegalne wykorzystanie ich własności. I choć same niczego nie produkują, to takie działanie przynosi im ogromne zyski. Sądy bowiem często nakazują koncernom wypłatę odszkodowań, których wysokość nie jest niska.

Firma z Cupertino często jest atakowana przez patentowych trolli i jeden z nich wytoczył mu proces w 2010 roku. Jest nim firma VirnetX, która oskarżyła amerykański koncern o naruszenie patentów dotyczących internetowej komunikacji. W tym wypadku chodzi o technologie wykorzystane w takich aplikacjach jak FaceTime oraz iMessage. To oczywiście tylko kilka patentów, gdyż batalia toczyła się o dużo większą kwotę.

W 2018 roku sąd w Teksasie uznał winę Apple i nakazał wypłacenie VirnetX odszkodowania w wysokości 502,6 mln dolarów. W listopadzie ubiegłego roku sąd apelacyjny unieważnił tę decyzję, co z pewnością ucieszyło amerykański koncern. Sąd apelacyjny nie unieważnił jednak orzeczenia sądu, że niektóre starsze modele iPhoneów nadal naruszają dwa patenty VirnetX. Koncern złożył więc odwołanie, prosząc sąd apelacyjny o ponowne rozpatrzenie sprawy.

Wniosek jednak odrzucono, a teraz sąd w Teksasie będzie więc musiał ponownie przeliczyć ile Apple musi zapłacić firmie VirnetX. Sprawa teraz dotyczy jedynie naruszenia dwóch patentów. Jeśli jednak koncern przegra, to będzie musiał po raz kolejny napełnić kieszenie patentowym trollom.

Źródło