Apple Watch Series 7 może trochę urosnąć
Najnowsze przecieki sugerują, że Apple Watch Series 7 będzie nieco większy. Otrzyma nie tylko większy ekran, ale również dopasowane do niego tarczki.
Apple Watch przez kilka ostatnich lat wyglądał praktycznie tak samo, gdyż producent nie wprowadzał w nim żadnych zmian stylistycznych. Co prawda klienci amerykańskiej marki i tak kochają ten zegarek, kupując go łącznie w 100 mln sztuk, jednak producent uznał, że nadszedł czas na kilka zmian.
Według najnowszych przecieków, tegoroczny Apple Watch Series 7 będzie nieco różnił się od poprzednich generacji. Zegarek odrobinę urośnie i zamiast dostępnych dotychczas wersji 40 mm i 44 mm, nowy model będzie miał ekran 41 mm oraz 45 mm. Różnica wyniesie więc 1 mm, jednak nie wiadomo na ile może być zauważalna.
Większy wyświetlacz to jednak nie wszystko. Mówi się bowiem, że producent zamierza też spłaszczyć krawędzie, które dotychczas były zakrzywione. Zegarek otrzyma również nowe tarczki dopasowane do zwiększonej powierzchni ekranu.
W tym roku nie powinniśmy jednak oczekiwać żadnych nowych sensorów mierzących parametry pracy naszego organizmu. Prawdopodobnie producent zmodernizuje natomiast obecnie stosowane rozwiązania, podnosząc ich efektywność. Oznacza to, że czujnik temperatury ciała, a być może również miernik poziomu glukozy o których wspominają plotki, pojawi się dopiero w następnej generacji.
Za kilka lub kilkanaście dni odbędzie się oficjalna prezentacja Apple Watch Series 7 i wówczas poznamy szczegóły jego specyfikacji.
Technogadżet w liczbach