Apple powraca do porzuconego pomysłu

Apple ponoć wznowiło pracę nad ładowarką AirPower. Nadal chce wprowadzić na rynek ładowarkę bezprzewodową, obsługującą kilka urządzeń równocześnie.

Kilka lat temu firma z Cupertino postanowiła stworzyć niezwykłą ładowarkę bezprzewodową do swych urządzeń, którą nazwano AirPower. Jej unikalność polegać miała na możliwości równoczesnego ładowania kilku urządzeń. Użytkownik mógłby więc w tym samym czasie uzupełniać baterię swego iPhone’a, smartwatcha Apple Watch oraz słuchawek AirPods.

Projekt okazał się jednak zbyt ambitny dla inżynierów amerykańskiego koncernu, którzy nie byli w stanie poradzić sobie z temperaturą wytwarzaną podczas pracy. Pomysł odłożono więc na dno szuflady i wydawało się, że firma na dobre o nim zapomni. W międzyczasie inne firmy wprowadziły do sprzedaży własne ładowarki dla trzech urządzeń, udowadniając tym samym że da się to zrobić. Jedną z nich jest Satechi, które stworzyło Trio Wireless Charging Pad.

Najwyraźniej Apple widząc, że taka ładowarka może działać i nie spalić przy okazji domu, zdecydowało powrócić do projektu. Według jednego z youtuberów, koncern wznowił prace nad tym projektem.

Youtuber wprawdzie nie ma pewności, że gotowy produkt trafi na rynek, ale podkreśla, że firma jeszcze się nie poddała. Na swym Twitterze napisał, że producent chce przebudować cewki w taki sposób, aby lepiej rozpraszały ciepło. Według niego koncern ma już gotowy prototyp, który na razie jednak nie obsługuje Apple Watch.

Musimy więc poczekać, by zobaczyć jak rozwinie się sytuacja. Nie można bowiem wykluczyć, że Apple wkrótce rozpocznie sprzedaż ładowarki AirPods.

AirPower

Źródło

You may also like...