Audi e-tron otrzyma inteligentny system ładowania
Nadchodzące Audi e-tron będzie naszpikowane nowoczesną technologią. Zaawansowany ma być także system ładowania baterii pojazdu. Auto samodzielnie zadba o najniższe koszty uzupełnienia energii w akumulatorach.
Po aferze dieselgate, Grupa Volkswagena postanowiła położyć większy nacisk na produkcję ekologicznych samochodów z napędem elektrycznym. Częścią nowej strategii będzie Audi e-tron, który pojawi się w Europie jeszcze w tym roku. SUV zostanie wyposażony w nowoczesne rozwiązania w zakresie ładowania baterii, współpracujące z inteligentnym domem.
Wprawdzie “tankowanie” samochodów elektrycznych jest znacznie tańsze niż z silnikami spalinowymi, jednak w ich przypadku koszty można dodatkowo nieco ograniczyć. Wystarczy tylko ładować go w tańszej taryfie. Nie jest to specjalnie trudne, gdyż nowoczesne ładowarki można programować, a często także zdalnie. Przy pomocy specjalnej aplikacji można wybrać kiedy pojazd ma się ładować, ręcznie włączyć lub wyłączyć ładowanie oraz sprawdzić jego status. Niektóre pojazdy potrafią kontrolować ten proces automatycznie, w oparciu o informacje o wysokości taryf dostarczone przez operatora.
Koncern z Ingolstadt chce iść jeszcze dalej i swe najnowsze Audi e-tron, wyposażyć w znacznie nowocześniejsze rozwiązania. Firma zamierza stworzyć 11 kW domowy system ładujący lub opcjonalnie 22 kW. Dodatkowo wbuduje drugą ładowarkę w sam samochód, która przyda się osobom pragnącym znacznie skrócić czas takowania. Nieco później pojazd otrzyma także system współpracujący z domowym WiFi.
Oprócz tego Audi pracuje nad Home Energy Management System (HEMS), który zapewni bardziej inteligentne ładowanie. Powstaje on we współpracy z firmami Hager Group i SMA Solar Technology, a umożliwi zmienne ładowanie oparte na stawkach za energię. Oprócz tego, jeśli nasz dom posiada instalację solarną, samochód sprawdzi prognozę pogody dla zaprogramowanego okresu ładowania oraz obecne zużycie energii przez dom. Pozwoli tu ustawić priorytet dla zielonej energii.
Nowa technologia ma ponadto różnicować moc ładowania, by uniknąć nadmiernego obciążania domowego systemu elektrycznego. Pozwoli to uniknąć blackoutów oraz przegrzewania się instalacji, co mogłoby z kolei prowadzić do pożaru. Oczywiście by skorzystać z tych wszystkich rozwiązać technologicznych, dom również musi wspierać system HEMS.
Źródło: Slashgear.com
Technogadżet w liczbach