Bezprzewodowe ładowanie iPhone’a coraz realniejsze
Kolejne informacje nadają prawdopodobieństwa planom wyposażenia nowej generacji iPhone’a w bezprzewodowy system ładowania. Zainstalowanie takiego rozwiązania w nowym modelu smartfona Apple jest już niemal pewne.
Nie da się zaprzeczyć, że iPhone’y są pod względem technologicznym mocno opóźnione w stosunku do rywali. Nie mają bowiem wielu oferowanych przez nich funkcji, co akurat nie zawsze bywa wadą, ale w przypadku jednej z nich można to powiedzieć. Chodzi oczywiście o bezprzewodowe ładowanie baterii.
Producenci już od kilku lat wyposażają swe smartfony w taką funkcję, a tymczasem Apple wciąż trzyma się standardowego systemu. Pojawia się jednak coraz więcej doniesień, które mogą sugerować zmianę zdania w tej materii. Pierwsze plotki dotyczące bezprzewodowego ładowania nowego iPhone’a pojawiły się w styczniu i wygląda na to, że coś jest na rzeczy, gdyż słychać kolejne doniesienia, które zdają się to potwierdzać.
Najnowsze wieści mówią o firmie Energous, która w przeszłości współpracowała z topowym producentem smartfonów, czyli w domyśle z firmą Apple. Przedsiębiorstwo ogłosiło właśnie inwestycję w kwocie 10 mln dolarów w firmę Dialog Semiconductor, specjalizującą się w projektowaniu systemów zarządzania energią dla elektroniki konsumenckiej, a jednym z jej partnerów było właśnie Apple. Jakby tego było mało, Energous zainwestował wcześniej w firmę Pegatron, która również jest partnerem firmy z Cupertino.
Oczywiście przedsiębiorstwa te mają z pewnością innych partnerów. Dla Apple system bezprzewodowego ładowania byłby jednak bardzo przydatny, więc można założyć, że firma chce go mieć.
Źródło: Ubergizmo.com
Technogadżet w liczbach