BMW ostatecznie rezygnuje z silnika V12
BMW ogłosiło, że wysyła na emeryturę silnik V12, który produkuje od 1986 roku. Firma zakończy jego produkcję w czerwcu, żegnając się z tą jednostką limitowaną edycją serii 7.
Entuzjaści motoryzacji uwielbiający potężne silniki benzynowe, będą mocno niepocieszeni. Marka BMW ogłosiła bowiem oficjalne zakończenie produkcji potężnego silnika V12, montowanego w jej limuzynach od 1986 roku.
Jego ostatnia wersja N47 V12 o pojemności 6,6-litra pojawiła się w 2008 roku i trafiła do piątej generacji flagowego okrętu 760i/760Li. To pierwsza turbodoładowana dwunastocylindrowa jednostka, która generuje 536 KM, zapewniając ogromnej limuzynie osiągi godne auta sportowego.
Największą moc jednostka oferuje w modelu M760i xDrive, generując 601 KM, dostępnych w zakresie od 5500 do 6000 RPM. Pozwala to ważącej 2,8 tony limuzynie, pierwszą setkę osiągnąć już po zaledwie 3,6 sekundy.
BMW ogłosiło, że pożegnanie z tą jednostką nastąpi w czerwcu bieżącego roku. Firma wówczas wyprodukuje ostatnie 12 egzemplarzy tego silnika, które trafią pod maskę limitowanej edycji M760i xDrive. Auto zostanie oczywiście odpowiednio ozdobione, aby potencjalny klient od razu wiedział, że jest to pożegnanie z tym silnikiem. Na konsoli środkowej, pokrywie silnika oraz progach drzwi pojawią się więc specjalne plakietki THE FINAL V12. Potencjalni nabywcy będą też mogli wybierać z palety lakierów BMW Individual oraz wielu odcieni tapicerki ze skóry Full Merino.
Wszystkie egzemplarze limitowanej edycji trafią wyłącznie na rynek amerykański, zaś aby stać się właścicielem jednego z nich, trzeba przygotować 200 tys. dolarów.
Technogadżet w liczbach