Bezzałogowiec Boeinga zaprezentowany w Australii
Boeing pokazał w Australii swego najnowszego bezzałogowego drona Loyal Wingman. Maszyna sterowana jest za pomocą sztucznej inteligencji, zamiast żywego pilota.
Amerykańskie wojsko już kilka lat temu postawiło na drony, które są nieustannie rozwijane przez koncerny zbrojeniowe. Jednym z ich producentów jest Boeing, który zaprezentował w Australii swe najnowsze dzieło o nazwie Loyal Wingman.
Wykorzystanie dronów przez wojsko nie jest niczym nowym i od wielu lat używają ich armie z niemalże całego świata. Obecne bezzałogowce znacznie się jednak różnią od produktu Boeinga. Dotychczas sterowali nimi żywi piloci, siedzący w bezpiecznych bunkrach, często oddalonych o tysiące kilometrów od pola walki. To do nich należały ostateczne decyzje dotyczące podejmowanych działań.
Loyal Wingman nie jest jednak zdalnie sterowany, gdyż maszynę kontroluje specjalnie zaprojektowana AI. Oczywiście nadal posiada moduł umożliwiający zdalne przejęcie kontroli, jednak jest to minimalistyczny interfejs, nie zaś konwencjonalny kontroler. Większość działań, wykonuje więc sztuczna inteligencja.
Dron zaprezentowany siłom powietrznym, to jeden z trzech stworzonych prototypów. Zaprojektowano go specjalnie dla australijskiego wojska. Na razie maszyna przechodzi testy naziemne, a pierwsze loty rozpocznie już za kilka miesięcy.
Technogadżet w liczbach