Brytyjczycy po Brexicie mogą spodziewać się wyższych rachunków telefonicznych

Jeśli ziści się czarny scenariusz i odbędzie się twardy Brexit, Brytyjczycy więcej zapłacą za rozmowy telefoniczne. Będą bowiem musieli korzystać z roamingu.

29 marca Wielka Brytania wychodzi z Unii Europejskiej, co bardzo może bardzo niekorzystnie odbić się na gospodarce tego kraju oraz jego obywatelach. Jeśli nie uda się dojść do porozumienia z Unią Europejską, Brytyjczyków czeka tzw. twardy Brexit. Przyniesie on ze sobą mnóstwo zmian i to nie w dobrym znaczeniu tego słowa.

Jedną z nich będzie konieczność korzystania z roamingu podczas podróży do krajów unijnych. Departament Cyfryzacji, Kultury, Mediów i Sportu wydał notatkę, w którym ostrzega klientów o nadchodzących zmianach. W 2015 roku wprowadzono przepisy, zakazujące pobierania wyższych opłat od klientów podróżujących po krajach unijnych. Wymagają tez powiadomienia klienta, gdy osiągnie limit transferu danych.

Jeśli jednak dojdzie do twardego Brexitu, wspomniane przepisy przestaną obowiązywać. Wielka Brytania nie będzie już bowiem dłużej częścią Unii Europejskiej, a tym samym przestanie podlegać pod unijne prawo. To z kolej przełoży się na znaczne wyższe ceny rozmów. Roaming może bowiem zostać klientom usunięty z ich planów abonamentowych, a więc rozmowy zaczną ich kosztować dużo więcej.

Notatka wspomina również o stworzeniu nowych przepisów dla operatorów, którzy nadal będą informować klientów o zużyciu pakietu danych. Wprowadzony będzie także limit opłat do kwoty 45 funtów, jeśli abonent przekroczy limit transferu danych. Innymi słowy, twardy Brexit przyniesie Brytyjczykom kolejny problem.

Brexit

Źródło: Theguardian.com

You may also like...