Ciężarówka Tesla Semi czerpie inspirację z Mad Maxa

Elon Musk potwierdził, że półautonomiczna ciężarówka Tesla Semi, otrzyma specjalny tryb o nazwie Mad Max. Nie wiadomo jednak dokładnie jak bardzo wpłynie na styl jazdy.

Samochody osobowe Tesli mają kilka trybów jazdy, pozwalających diametralnie zmienić osiągi prowadzonego auta. W przypadku Modelu S taki tryb nazywa się Ludicrous i pozwala zmienić luksusową limuzynę w auto osiągach zbliżonych do Porsche 911. Funkcja zmienia bowiem sposób dystrybucji energii elektrycznej, znacznie podnosząc przyspieszenie pojazdu i umożliwiając bardziej agresywną jazdę.

Podobną opcję otrzyma także półautonomiczna ciężarówka Tesla Semi, którą amerykańska firma zaprezentowała kilka miesięcy temu. Elon Musk potwierdził na Twitterze, że Autopilot będzie mieć trzy tryby jazdy: Standardowy, Agresywny oraz Mad Max. Ten ostatni jest szczególnie interesujący, gdyż od razu przywołuje skojarzenia z kultową serią filmową. Nie oznacza to jednak, że ciężarówka będzie pędzić po drogach, spychając z niej innych uczestników ruchu.

Musk wprawdzie nie ujawnił dokładnie co tryb zaoferuje, ale można się domyślać, że będzie to mieć związek z algorytmem zmiany pasa ruchu podczas jazdy. Można więc założyć, że pojazd będzie przemieszczał się w bardziej agresywnym stylu. Biorąc pod uwagę kolejną ofiarę śmiertelną używania trybu Autopilota, nie jest to chyba najlepszy pomysł. Oczywiście wszystko i tak zależeć będzie od kierowcy, ale niestety coraz więcej osób zbyt mocno polega na nowoczesnej technologii.

Źródło: Twitter.com