E-Papierosy mogą zwiększać poziom złego cholesterolu
Pojawia się coraz więcej badań sugerujących, że e-papierosy mogą nie być tak nieszkodliwe jak początkowo sądzono. Najnowsze badanie mówi o wzroście poziomu cholesterolu.
Przez lata funkcjonowała opinia, że e-papierosy w przeciwieństwie do zwykłego tytoniu nie są dla organizmu szkodliwe. Sytuację zmieniła jednak epidemia chorób płuc EVALI, którą lekarze powiązali z tymi urządzeniami. W samych tylko Stanach Zjednoczonych stwierdzono ponad 2000 przypadków i kilka zgonów, a choroba nie ogranicza się tylko do jednego kraju. Kilka zgonów zanotowano również w Indiach oraz co najmniej jeden z Wielkiej Brytanii, który lekarze powiązali z wapowaniem.
Najnowsze badanie sugeruje, ze e-papierosy mogą mieć negatywny wpływ na poziom tzw. złego cholesterolu obecnego w naszym organizmie. Wapowanie może bowiem mieć wpływ na przepływ krwi w naszym organizmie, znacznie większy niż w przypadku palaczy tytoniu.
Odkrycie jest niepokojące z wielu powodów, m.in., dlatego iż panuje przekonanie, iż waporyzacja jest bezpieczniejsza niż palenie tradycyjnych papierosów tytoniowych. Badania, którego wyniki będą zaprezentowane w American Heart Association, twierdzą jednak, że jest odwrotnie. Osoby, które używają elektronicznych papierosów mają większe problemy z przepływem krwi niż palacze.
E-papierosy mogą nie być tak bezpieczne
Wcześniejsze badania potwierdziły, że u palaczy tytoniu pojawia się problem z ciśnieniem krwi podczas ćwiczeń. Wraca ono jednak do normalnej wartości w stanie spoczynku. Nowe badanie w małej skali wskazuje jednak, że u wapujących osób, problem ten pojawia się nie tylko podczas ćwiczeń, ale też w stanie spoczynku.
Drugie badanie przeprowadzone na kilkuset ochotnikach, wskazuje jednak na związek pomiędzy wapowaniem i zmianami poziomu cholesterolu. Uczestnicy, osoby w pełni zdrowe zostali podzieleni na kilka grup. Znajdowały się w nich palacze, osoby niepalące oraz używające e-papierosów, a także dudzie, którzy zarówno palą jak i wapują.
Badanie wykazało, że w przeciwieństwie do osób, które nie paliły, zarówno palacze, jak i wapaujący, mieli obniżony poziom HD. Pod tą nazwą kryje się tzw. dobry cholersterolu Z kolei waperzy mieli podwyższony poziom LDL, czyli złego cholesterolu. To niebezpieczne zjawisko, gdyż może sugerować pojawienie się w przyszłości chorób serca i związanych z tym problemów, takich jak zawał czy udar.
Nowe badanie dołącza do rosnącej liczby badań, łączących elektroniczne papierosy z różnym problemami zdrowotnymi. A jest ich całkiem sporo, począwszy od rozwoju świszczącego oddechu, po problemy naczyniowe. Wiele produktów używanych do wapingu zawiera bowiem nieznane i nieprzetesowane składniki, czego przykładem jest epidemia EVALI. Same papierosy jako takie może i nie są zagrożeniem. Jednakże to właśnie wspomniane składniki płynów powodują, że nie są do końca bezpieczne.
Technogadżet w liczbach