Ekranizacja Uncharted coraz mniej prawdopodobna

Sony Pictures jest coraz mniej zainteresowane ekranizacją konsolowej serii Uncharted. Produkcja została bowiem przez wytwórnię usunięta z kalendarza premier. Losy filmu są więc coraz bardziej niejasne.

Ekranizacje gier wideo zawsze były dość trudnym tematem dla filmowców i rzadko się udawały, czego przykładem jest chociażby film Need for Speed z 2014 roku, w którym główną rolę grał bohater serialu “Breaking Bad” Aaron Paul. Tytuł okazał się kiepski i gdyby nie występujące w nim auta, pewnie nikt by go nie oglądał.

Wytwórnie ostrożnie podchodzą więc do ekranizacji gier wideo i tak właśnie jest z projektem Uncharted, którym zajmuje się Sony Pictures. Rola wytwórni sprowadza się głównie do ciągłego przekładania premiery produkcji, co wskazuje na fakt, że Sony nie chce tego filmu. Zdjęcia miały się bowiem rozpocząć w 2015 roku, zaś jego premierę zaplanowano na czerwiec 2016 roku. Potem przesunięto ją na czerwiec 2017, ale wygląda na to, że ten termin również nie zostanie dotrzymany.

Sony poinformowało bowiem, że wykreśliło tę produkcję z kalendarza premier, nie podając kolejnego terminu debiutu. Może to oznaczać, że film trafił do kosza. To dość niespodziewana wiadomość, bo ledwie kilka tygodni temu pojawiła się informacja, że scenariuszem zajmie się Joe Carnahan, autor scenariusza m.in. do Bad Boys 3, a w ubiegłym tygodniu napisał na Twitterze, że skrypt jest rewelacyjny.

Niestety, przy najmniej w najbliższej przyszłości nie będziemy mieli okazji się o tym przekonać.

Źródło: Comingsoon.net