FAA ostrzega pasażerów przed używaniem Galaxy Note 7 na pokładzie
Federalna Administracja Lotnictwa podjęła decyzję w sprawie Samsunga Galaxy Note 7. W wydanym oświadczeniu rządowa agencja sugeruje pasażerom, aby nie używali i nie ładowali swych smartfonów na pokładzie maszyny.
Kilkadziesiąt eksplozji Samsunga Galaxy Note 7 sprawiło, że sprawą zainteresowało się FAA, które informowałem parę dni temu, rozważało wprowadzenie zakazu używania tego produktu na pokładach samolotów.
Zakaz wprawdzie nie został wprowadzony, jednak FAA sugeruje pasażerom, aby nie włączali, ani nie ładowali swych urządzeń mobilnych w czasie lotu. Nie mogą one także znajdować się w torbach umieszczonym w luku bagażowym i muszą być trzymane w bagażu podręcznym.
W ślady FAA poszedł także indyjski rząd, który również zabronił przewożenia Galaxy Note 7 w bagażu umieszczanym w przedziale bagażowym samolotu. Pasażerowie mogą go trzymać jedynie w bagażu podręcznym, zaś smartfon musi być przez cały czas wyłączony. Podobnie zdecydowała także Kanada.
Decyzja FAA jest ogromnym ciosem dla Samsunga. Po jej ogłoszeniu akcje koncernu mocno poleciały w dół, zaś wartość rynkowa koreańskiego koncernu zmniejszyła się o 10 mld dolarów. A to dopiero początek wydatków, gdyż według ekspertów wymiana 2,5 mln sztuk smartfonów, będzie kosztowała firmę około 1 mld dolarów.
Źródło: Faa.gov
Technogadżet w liczbach