Goji to kolejny zamek, do którego nie potrzeba klucza
Firmy technologiczne chyba zaczynają przestawiać się na projektowanie zamków do drzwi, które można otwierać bez używania klucza. Ledwie kilka dni temu prezentowałem smart lock o nazwie August, a teraz dowiadujemy się o kolejnym podobnym urządzeniu.
Nowy model bezkluczykowego zamka nazywa się Goji i pozwala nam ulepszyć nasz obecny zamek, łącząc go m.in. z internetową chmurą.
W porównaniu do prezentowanego niedawno Augusta, nowy zamek jest znacznie bardziej zaawansowany, ponieważ jego projektanci zainstalowali w nim kamerę, która wykonuje zdjęcia każdego kto próbuje dostać się do naszego mieszkania, a następnie przesyła je na smartfona. To świetne rozwiązanie, ponieważ zamek może pełnić jednocześnie rolę systemu alarmowego, ostrzegając nas, że złodziej próbuje dokonać włamania.
Goji łączy w sobie bardzo różne technologie, korzystając z WiFi, nisko-napięciowego Bluetooth oraz technologii szyfrowania klasy bankowej z cyfrowym kluczem kontrolowanym za pomocą smartfona wyposażonego w specjalną aplikację. Program może być wykorzystywany do zapewnienia sobie stałego, lub czasowego dostępu do mieszkania, łącznie z możliwością ustawienia limitów otwarcia zamka w ciągu jednego dnia. Co ciekawe, konfiguracja zamka może się odbywać także za pośrednictwem SMS’a lub emaila.
Co istotne, Goji można też otworzyć bez pomocy smartfona, co może być przydane w przypadku gdy w domu są dzieci lub seniorzy, którzy nie potrafią obsługiwać nowoczesnych urządzeń. Wystarczy tylko odciągnąć moduł elektroniczny i użyć tradycyjnego klucza.
Tak jak w pozostałych modelach elektronicznych zamków, tu również nie musimy się martwić, że brak prądu spowoduje zablokowanie drzwi. Zamek ma własną baterię, która wystarcza ponoć na rok pracy, a jeśli potrzebuje ładowania, powiadomi nas o tym emailem. Dodatkową zaletą jest telefoniczne call center zapewniające wsparcie techniczne.
Niestety dodatkowe wyposażenie sprawiło, że Goji jest droższy od kosztującego 200 dolarów Augusta i trzeba będzie zapłacić za niego 278 dolarów. Pierwsze dostawy gadżetu rozpoczną się już w grudniu.
Źródło: Gojiaccess.com
Technogadżet w liczbach