Honor pokazało gamepada do smartfonów

Należąca do Huawei marka Honor, zaprezentowała pierwszy autorski kontroler do grania na smartfonach. Honor GamePad znacznie podniesie komfort zabawy.

Smartfony w ostatnim czasie przejęły rolę przenośnych konsol do gier, oferując rozrywkę na coraz wyższym poziomie. Producenci gier dwoją się i troją, przenosząc na urządzenia mobilne swe najnowsze produkcje, zaś firmy takie jak Apple zapewniają do nich łatwy dostęp.

Obsługa gier na dotykowym ekranie smartfona nie zawsze jest jednak wygodna. O ile nie ma problemu ze strategiami czy zręcznościówkami, o tyle z dynamicznymi strzelankami jest znacznie większy kłopot. Trudno bowiem uzyskać odpowiednią precyzję sterowania.

Sprawę rozwiązują na szczęście zewnętrzne kontrolery, których na rynku jest prawdziwe zatrzęsienie. Oferują je nie tylko mniej znane firmy, ale też prawdziwi eksperci od akcesoriów dla graczy, których sprzęt zapewnia wygodę i funkcjonalność. Firma Huawei uważa jednak, że lepiej jeśli pieniądze wydawane na akcesoria trafią do jej kieszeni, dlatego stworzyła własny kontroler. Gadżet o nazwie Honor GamePad, zaprezentowano podczas trwających obecnie targów Gamescom 2019.

Urządzenie łączy się ze smartfonem za pośrednictwem Bluetooth, ale można go też podłączyć poprzez USB-C. Ta druga możliwość może być bardzo przydatna, gdyż gamepad posiada własną baterię o pojemności 400 mAh. Można go wówczas użyć jako powerbanku by doładować naszego smartfona. Oczywiście jeśli bateria w kontrolerze się wyczerpie, może czerpać energię z telefonu.

Kontroler posiada D-pada, joystick, shouldery oraz dodatkowy przycisk, którego możemy samodzielnie skonfigurować. Producent wprawdzie nie ujawnił do jakich modeli smartfonów Honor GamePad jest przeznaczony. Ale można założyć, że jego konstrukcja będzie rozsuwana co pozwoli dopasować go do większych modeli.

Producent nie zdradził kiedy Honor GamePad trafi do sprzedaży oraz ile będzie kosztował. Wiemy jednak na pewno, że w europejskich sklepach pojawi się jeszcze w tym roku.

Honor GamePad

Źródło

You may also like...