Huawei zmniejsza zamówienia na pecety i laptopy

Wojna z USA stwarza dla Huawei kolejne problemy. Media donoszą, iż chiński koncern ograniczył zamówienia na pecety i laptopy MateBook oraz MagicBook.

Walka z amerykańską administracją, coraz poważniej wpływa na dochody Huawei. Przypomnę, że kilka tygodni temu chiński koncern wpisano na czarną listę firm, które nie mają dostępu do amerykańskiej technologii. To spowodowało, że współpracę z gigantem zawiesiło wiele amerykańskich producentów, kluczowych dla jego produktów.

Niedawno pojawiły się doniesienia mówiące iż z powodu problemów, firma ogranicza zamówienia na nowe smartfony. Chiński koncern wprawdzie zdementował te plotki. Pojawiają się jednak kolejne wieści, które sugerują podobną sytuację dotyczącą komputerów stacjonarnych i przenośnych.

Serwis DigiTimes twierdzi, że koncern poprosił swych partnerów o ograniczenie produkcji komputerów MateBook oraz MagicBook, oferowanych pod marką Honor. Natomiast partnerzy zajmujący się badaniami i rozwojem sprzętu, otrzymali prośby o wstrzymanie prac nad przyszłymi projektami.

Jest to efekt zakończenia współpracy z wieloma amerykańskimi firmami, dostarczającymi koncernowi technologię i oprogramowanie. Chodzi tu zwłaszcza o Intela oraz Microsoft, które zapewniały procesory oraz system operacyjny. Brak możliwości współpracy z amerykańskimi gigantami sprawił, że Huawei straciło dostęp do kluczowych podzespołów i oprogramowania zapewniających funkcjonowanie jego komputerom.

I nie ma innej możliwości rozwiązania tego problemu, gdyż AMD które mogłoby pomóc, również jest amerykańską firmą. Koncern nie może też skorzystać z rozwiązań opracowanych dla urządzeń mobilnych, ponieważ utracił również wsparcie ARM. Tymczasem jeśli chodzi o komputery i laptopy, to koncern nie ma żadnej specjalistycznej wiedzy dotyczącej tego sektora rynku, która pozwoliłaby znaleźć alternatywę.

Dla chińskiego koncernu jest to gigantyczny kłopot, gdyż w zeszłym roku dział pecetów zanotował aż 330 procentowy wzrost sprzedaży. Wojna z USA noże więc go zatrzymać, a tym samym przynieść firmie poważne straty. Istnieje wprawdzie światełko w tunelu, gdyż Google chce wpłynąć na Trumpa był zniósł zakaz, ale nie wiadomo czy odniesie na tym polu sukces.

Źródło: Digitimes.com.tw