Pierwszy implant ślimakowy współpracujący z iPhonem
Na rynku wkrótce pojawić może się pierwszy implant ślimakowy, współpracujący z iPhonem. Urządzenie nazywa się Cochlear Nucleus 7 Sound Processor i zostało zaprojektowane specjalnie do pracy z tym telefonem.
Implant ślimakowy umożliwia wprawdzie słyszenie dźwięków otoczenia, jednakże zainstalowana w nich technologia nie działa tak dobrze jak nasze własne uszy. Firma Cochlear Limited chce więc podnieść jakość dźwięków docierających do użytkownika. Pracuje więc nad pierwszym implantem ślimakowym, zaprojektowanym do współpracy z iPhonem.
Producent tego urządzenia zapewnia, że dzięki smartfonowi Apple, użytkownik będzie lepiej słyszał otaczające go dźwięki. Dodatkowo stworzony produkt jest najmniejszym i najlżejszym aparatem słuchowym na rynku. Według zapewnień konstruktorów, jest bowiem o 24% lżejszy i 25% mniejszy od aparatu poprzedniej generacji, co zapewni wygodę jego użytkowania. Wyposażono go także w technologię SmartSound iQ oraz podwójny mikrofon, pomagający lepiej słyszeć w głośnym otoczeniu, jak np. restauracja pełna rozmawiających ludzi.
Nowy procesor dźwięku współpracuje z dedukowaną aplikacją Nucleus Smart App, dostarczającą użytkownikowi różnych przydatnych informacji, takich jak długość czasu spędzanego w głośnym środowisku.
Cochlear Nucleus 7 Sound Processor, w USA i Kanadzie pojawi się już we wrześniu tego roku.
Źródło: Cochlear.com
Fajny artykuł Marek. Mój syn ma dostać taki implant. Na razie posiada model Nucleus 6 ,którego sobie niezmiernie ceni ponieważ zmienił jego życie o 180 stopi pozwolił wyjść ze świata ciszy. Cieszy mnie to ,że Cochlear cały czas udoskonala swoje produkty dążąc do perfekcji. Za pół roku mamy termin na wymianę. Syn już nie może się doczekać aż połączy go ze swoim iphonem.