Instagram i Facebook kończą z wyścigiem na liczbę lajków

Instagram i Facebook postanowiły zakończyć wyścig zbrojeń na ilość zdobytych lajków. Oba serwisy pozwalają teraz właścicielom kont na ich ukrycie, więc goście nie będą już ich widzieć.

Od lat w mediach spolecznościowych toczy się wojna o to, który użytkownik zdobędzie jak najwięcej lajków pod swymi postami lub publikowanymi zdjęciami. Dla wielu osób jest to powód do dumy, dlatego starają się aby było ich jak najwięcej. Nie każdy ma jednak tylu fanów, więc często lajki są po prostu kupowane i dodawane z kont założonych przez boty.

Część osób uważa jednak, że lajki wcale nie są tak świetnym pomysłem jak można by sądzić, gdyż odciągają uwagę od wpisu. Jest w tym trochę racji, ponieważ część osób może zainteresować się tylko postami posiadającymi dużą liczbę polubień.

Portale społecznościowe postanowiły więc zrobić coś z tym problemem. Kilka lat temu Instagram rozpoczął więc testy ukrywania lajków i teraz wprowadzono ten pomysł zarówno na Instagramie, jak i Facebooku. W obu portalach użytkownik ma do wyboru opcję pozwalającą mu ukryć licznik lajków znajdujący się standardowo pod postami. Facebook wyjaśnia, że dąży do zapewnienia użytkownikom większej kontroli nad ich kontami, zaś ukrycie licznika lajków jest jednym ze sposobów.

Funkcja jest naturalnie opcjonalna i tylko od użytkownika zależy czy zechce z niej skorzystać. Można go schować na próbę, sprawdzając jak będą zachowywali się fani śledzący profil, a potem wspomniany licznik przywrócić.

Źródło