iPhone 5G przyniesie Apple wielomiliardowy zysk

Analitycy z Wedbush uważają, że ponad 30 procent użytkowników sprzętu Apple może kupić iPhone 5G. To daje łącznie około 350 mln smartfonów, których sprzedaż przyniosłaby koncernowi dziesiątki miliardów dolarów.

Apple w tym roku nie wprowadziło na rynek żadnego nowego smartfona z technologią 5G, choć część producentów oferuje już taki sprzęt. W przypadku amerykańskiej firmy nie było to jednak świadomą decyzja i wynikało po prostu z braku odpowiedniego sprzętu. Koncern z Cupertino pokłócił się z Qualcommem, więc nie mógł kupić gotowych modemów. Natomiast własnego modemu nie zdążył jeszcze opracować, dlatego iPhone 5G pojawi się w sklepach dopiero w 2020 roku.

Mogłoby się wydawać, że takie opóźnienie przyniesie firmie ogromne straty finansowe, gdyż jej klienci nie będą czekać i przesiądą się na sprzęt innych producentów. Według analityków firmy Wedbush, nie ma jednak takiego ryzyka. Eksperci wierzą, że ponad 30 procent klientów marki zdecyduje się zakupić sprzęt z nową technologią łączności. Na całym świecie jest w przybliżeniu 900 mln użytkowników telefonów z nadgryzionym jabłkiem. To oznacza, że firma może sprzedać nawet 350 mln sztuk nowego sprzętu.

Przedstawiony raport brzmi bardzo optymistycznie i z pewnością spodoba się szefostwu koncernu. W ostatnim czasie sprzedaż smartfonów tego producenta nie rosła bowiem tak jak dotąd. Dlatego w poszczególnych kwartałach dało się zauważyć spadki. Sytuację ratuje wprawdzie iPhone XR, który w ostatnim kwartale był najchętniej kupowanym smartfonem. To jednak tylko jeden z kilku modeli oferowanych przez producenta.

Jeśli więc Wedbush ma rację, to Apple w przyszłym roku może na nowych smartfonach zarobić dziesiątki milionów dolarów.

Źródło