iPhone 8 z zakrzywionym ekranem 5,8-cala?

iPhone skończył niedawno 10 lat, więc z tej okazji Apple musi przygotować coś specjalnego. Analitycy sugerują więc, że w tym roku pojawią się aż trzy modele, z czego dwa będą standardowe, natomiast trzeci zostanie wyposażony w nowe rozwiązania technologiczne.

Apple jest od lat krytykowany za brak większych zmian w kolejnych modelach smartfonów, ograniczając się jedynie do zmiany procesorów oraz dodawania nowych funkcji. Taka strategia odbija się na sprzedaży produktu, więc chcąc ją utrzymać, firma musi przygotować coś naprawdę interesującego.

Od jakiegoś czasu chodzą słuchy, że Apple na ten rok przygotuje nie dwa jak zwykle, lecz trzy modele nowego iPhone’a. Dwa pierwsze będą ulepszonymi wersjami urządzeń poprzedniej generacji, natomiast trzeci o roboczej nazwie iPhone X ma być wypełniony nowinkami technologicznymi, a także otrzymać od dawna zapowiadany ekran OLED, na które Apple planuje się przestawić.

Timothy Arcuri, analityk rynkowy firmy Cowen and Company, powołując się na źródła zbliżone do dostawców podzespołów Apple twierdzi, że iPhone X, będzie szczególnie interesujący. Wyposażony zostanie bowiem w 5,8″ ekran OLED, który będzie się rozciągał od jednej do drugiej krawędzi urządzenia i ma być zakrzywiony, tak jak w przypadku Galaxy Note 7.

Oprócz nowego, większego modelu, pojawi się też iPhone 7s wyposażony w wyświetlacze o rozmiarze 4,7″ oraz 5,5″, które będą nieznacznie ulepszonymi wersjami obecnie sprzedawanych modeli.

Jeśli chodzi o technologię wyświetlaczy to mniejsze modele pozostaną przy ekranach LCD, natomiast OLED będzie zarezerwowany tylko dla nowego urządzenia. Powód tej decyzji jest prosty, Samsung nie ma bowiem odpowiednio dużo mocy przerobowych, by zaspokoić potrzeby Apple na trzy telefony i ekranów wystarczy tylko na jeden model.

W nowym telefonie, z wyświetlaczem zostaną zintegrowane kluczowe podzespoły, takie jak głośnik, kamera FaceTime oraz sensor dotykowy Touch ID. Dzięki temu przedniego panelu nie będą zaburzały zbędne elementy.

Zdaniem Arcuri, Apple może skorzystać z nowego optycznego sensora firmy Synaptics, który będzie rejestrował odcisk palca przez powierzchnię wyświetlacza, co pozwoli zrezygnować z fizycznego przycisku Home. To jednak na razie tylko spekulacje, gdyż Synaptec nie dostarczył jeszcze producentom smartfonów próbek nowej technologii, więc nie wiadomo czy Apple uda się zaimplementować ją do jesiennej premiery.

Mówi się natomiast, że iPhone X dostanie technologie rozpoznawania twarzy oraz gestów, wykorzystujące sensory laserowe oraz pracujące w podczerwieni. Będzie też bezprzewodowe ładowanie baterii.

Rzecz jasna powyższe informacje to tylko spekulacje, więc tak naprawdę nie wiadomo jakie są tegoroczne plany koncernu Apple.

Źródło: Appleinsider.com