Pierwszy iPhone z gniazdem USB-C sprzedany za 86 tys. dolarów
Zakończyła się aukcja, na której wystawiono jedyny istniejący iPhone X z gniazdem USB-C. Zmodyfikowany smartfon sprzedał się za imponującą kwotę 86 001 dolarów.
Kilka dni temu informowałem o nietypowej aukcji, na której wystawiono pierwszy na świecie iPhone X wyposażony w gniazdo USB-C.
Nie był to oczywiście żaden z prototypów Apple. To smartfon będący indywidualnym projektem, własnoręcznie zmodyfikowany przez jego właściciela. Wykonana modyfikacja posiada pełną funkcjonalność. Zmienione złącze pozwala więc nie tylko ładować telefon, ale również bez przeszkód przenosić dane. Modyfikacja nie ma też wpływu na wydajność sprzętu, ani też na jego ogólne wymiary.
Autor projektu wyjaśni, że nie tylko musiał przeprowadzić inżynierię wsteczną złącza Apple C94 w celu wymiany portu Lightning. Musiał także opracować niestandardową płytkę drukowaną. Projekt zakończył się jednak pełnym sukcesem i pozwolił stworzyć pierwszy iPhone z działającym portem USB.
Smartfon, który wystawiono na licytację od 1 dolara, osiągnął końcową cenę 80 0001 dolarów. Oczywiście były też znacznie wyższe oferty i w pewnym momencie licytacja osiągnęła nawet 1 mln dolarów. Były to jednak oferty od trolli próbujących zaburzyć przebieg aukcji, które szybko usunięto.
Konstruktor jest rzecz jasna dość sceptycznie nastawiony do zwycięskiej oferty. Dlatego zamierza poczekać kilka dni, aby sprawdzić czy pieniądze od zwycięzcy licytacji wpłyną na jego konto. Jeśli tak się nie stanie, to nie będzie to problemem, gdyż ma już kolejny pomysł na modyfikację smartfonów. Nie będą to jednak kolejne iPhone’y wyposażane w gniazdo USB-C, lecz coś zupełnie nowego.
Technogadżet w liczbach