Japońscy mnisi będą mieć w kosmosie własną świątynię
Za około dwa lata na niskiej orbicie Ziemi pojawi się świątynia japońskich mnichów. Obiekt o nazwie Jotenin Gounji powstanie we współpracy Terra Space, klasztoru Daigoji oraz kilku innych partnerów.
Podbój kosmosu nabiera tempa i wkrótce orbita naszej planety może zaroić się od różnego rodzaju konstrukcji, a jedną z nich może być świątynia. Zamierzają ją tam ulokować japońscy mnisi z klasztoru Daigoji umieszczonego na liście Światowego dziedzictwa UNESCO.
We współpracy z firmą Terra Space specjalizującą się w projektowaniu satelitów oraz kilkoma innymi partnerami, chcą ją umieścić na orbicie w ciągu najbliższych dwóch lat. Obiekt o nazwie Jotenin Gounji to struktura będąca po części satelitą komunikacyjnym, a po części miejscem modlitwy. Żywotność wspomnianej konstrukcji, w zależności od trajektorii szacuje się na około 5 do 10 lat. Po ich upływie satelita wleci w ziemską atmosferę, gdzie spłonie w wyniku tarcia.
Jotenin Gounji jest strukturą składającą się z dwóch odrębnych części. Pierwsza z nich to statek kosmiczny pełniący rolę w pełni funkcjonalnego satelity komunikacyjnego dla urządzeń Internetu Rzeczy. Druga część ma być świątynią, zaś całość zostanie umieszczona na niskiej orbicie w odległości około 450 km nad powierzchnią planety. I będzie ją okrążać, wykonując pełną pętlę co 90 minut.
Pomysłodawcy projektu uruchomili nawet jego oficjalną stronę, gdzie można znaleźć więcej informacji na jego temat. Możemy tam przeczytać, że test satelity zaplanowano na 2022 rok, natomiast start ostatecznej jego wersji odbędzie się w 2023 roku.
Witryna oferuje także tzw. “kosmiczną modlitwę” i jest to system umożliwiający wysyłanie do świątyni modlitw za pomocą bezprzewodowej transmisji. Mnisi wówczas będą modlić się na ziemi w naszej intencji, a następnie prześlą dane do kosmicznej świątyni. Zostaną zapisane w nośniku pamięci umieszczonym w satelicie, gdzie pozostaną przez całą jego obecność na orbicie.
Technogadżet w liczbach