Powstaje pierwsza zeroemisyjna kopalnia Bitcoinów zasilania słońcem i bateriami Tesli

Tesla wspólnie z Blockstream realizuje ciekawy projekt związany z kryptowalutami. Jest nią kopalnia bitcoinów, zasilana przez baterie amerykańskiego koncernu oraz panele słoneczne.

Krytycy kryptowalut argumentują, że kopalnie wydobywające cyfrowe pieniądze zużywają ogromne ilości energii, przyczyniając się do zwiększania efektu cieplarnianego. Jest to niestety prawda, gdyż wiele z nich wykorzystuje prąd produkowany z kopalni węglowych. Niektórzy górnicy kupują też elektrownie atomowe, by zasilać swe farmy serwerów.

Na szczęście realizuje się też projekty związane z kryptowalutami, wykorzystujące odnawialne źródła energii. Taki zeroemisyjnym projektem zajmuje się firma Blockstream, która nawiązała współpracę z koncernem Tesla.

Firma chce zbudować nową kopalnię zasilaną w całości przez energię słoneczną. Kopalnia bitcoinów będzie miała wydajność 30 PH/s, zaś prąd do obsługi koparek zapewni 3,8 MW farma solarna, a także 12 MWh zestaw baterii Megapack dostarczony przez Teslę. Farma ma pracować na okrągło, więc baterie będą przechowywały wytworzoną energię, umożliwiając jej działanie także w nocy.

Projekt jest wciąż w fazie realizacji, zaś na Twitterze Blockstream możemy zobaczyć zdjęcie pokazujące dostawę czterech zestawów baterii Megapack.

Ten projekt może sprawić, że społeczeństwo szybciej zaakceptuje Bitcoiny jako powszechny środek płatniczy. Przeciwnicy kryptowalut stracą bowiem swój największy argument, jakim jest zwiększanie efektu cieplarnianego przez pracujące farmy. Gdy będą zasilane własnymi źródłami energii, które w dodatku są całkowicie emisyjne, wówczas wizerunek górników może się znacznie poprawić. Dodatkowym atutem jest to, że dzięki darmowej energii koszty takiej działalności znacznie się zmniejszą.

Źródło