Lotnisko zamknięte z powodu etui do iPhone’a
Kilka miesięcy temu amerykańska policja ostrzegała, by nie używać euti do iPhone’a, które z wyglądu przypomina broń palną, ponieważ jego funkcjonariusze mogą ją wziąć za prawdziwą broń i zastrzelić posiadacza. Nie wszyscy wzięli sobie ten apel do serca i jeden z posiadaczy takiego produktu spowodował konieczność zamknięcia całego terminalu lotniska Schiphol Airport.
Etui do smartfonów może wyglądać całkiem zwyczajnie, lub gadżeciarsko. Druga kategoria produktów ma nie tylko chronić sprzęt, ale przede wszystkim przyciągać uwagę. Ich kształty są więc bardzo oryginalne, przypominają m.in. pożywienie, zwierzęta itp. Ostatnio bardzo dużą popularnością cieszy się euti w kształcie pistoletu. Smartfon wystający z kieszeni przypomina więc prawdziwą broń i choć posiadacze takiego gadżetu uważają to za świetny żart, to zupełnie co innego myślą na ten temat funkcjonariusze służb mundurowych.
Kilka dni temu jeden z użytkowników takiego euti przybył do Amsterdamu, wysiadając na lotnisku Schiphol Airport. Służby ochrony znalazły taki gadżet w jego bagażu wraz z iPhonem 6 i sądząc, że mają do czynienia z prawdziwą bronią, natychmiast zamknęły cały terminal, co spowodowało opóźnienia wielu lotów.
Media nie podają co grozi właścicielowi euti, ale można spodziewać się, że będzie musiał pokryć koszty całej operacji, a te z pewnością nie będą niskie. Chyba lepszym pomysłem, byłoby ubrać iPhone’a w majteczki.
Źródło: Ubergizmo.com
Technogadżet w liczbach