NASA wysłała w kosmos toaletę wartą 23 mln dolarów

Na Międzynarodową Stację Kosmiczną trafi najnowsza toaleta NASA. Specjalnie zaprojektowana konstrukcja o mniejszych rozmiarach, kosztuje 23 mln dolarów.

Życie w przestrzeni kosmicznej znacznie różni się od tego na Ziemi, a brak grawitacji sprawia, że wykonywanie prostych czynności nastręcza mnóstwo problemów. Takie zadania jak pisanie stają się prawdziwym wyzwaniem, dlatego swego czasu NASA wydała miliony dolarów na opracowanie kosmicznego długopisu.

Jeden z największych problemów dotyczy także potrzeb fizjologicznych, które ze względu na zerowe ciążenie wymagają odpowiedniego osprzętu. NASA właśnie wysłała na ISS zupełnie nową toaletę, której zaprojektowanie oraz wykonanie kosztowało 23 mln dolarów. Nowa będzie wspierała dotychczas używaną, która jest dziełem rosyjskich inżynierów. Obecny model jest jednak bardzo ciężki i ma duże gabaryty, dlatego zdecydowano o zaprojektowaniu nowego.

Aktualna toaleta waży tylko 48 kg, a jej rozmiary są o 65% mniejsze od dotychczas używanej przez astronautów. Mniejsza masa i wielkość to nie jedyne zmiany wprowadzone przez konstruktorów. Obecnie siedzisko jest wychylane, a dodatkowo zaprojektowano je z myślą o kobiecej anatomii. Natomiast dzięki specjalnej pompie ssącej, toaleta przechwytuje znacznie więcej odpadków niż dotąd, co oczywiście jest dużym plusem. Toaletę połączono również z pokładowym systemem recyklingu, który zajmie się przetwarzaniem moczu.

Nowa toaleta na razie nie zastąpi starej, która będzie tam pracowała do końca żywota całej stacji kosmicznej. Po prostu astronauci będą mogli korzystać z nich obu. A jak działa nowa toaleta, możecie zobaczyć na poniższym wideo przygotowanym przez agencję kosmiczną.

Źródło