Nie pluj na ulicę, bo Cię sklonują
Drukarki 3D były już wykorzystywane na różne sposoby, nawet do budowania domów. Ale w taki sposób jak robi to Heather Dewey-Hagborg, jeszcze chyba nikt ich nie używał.
Artystka stworzyła bardzo niezwykły projekt. Otóż na ulicach, w autobusach, na przystankach, w kawiarniach itp., zbiera próbki ludzkiego DNA. Potem poddaje je analizie, a następnie korzystając z oprogramowania do modelowania 3D oraz drukarki 3D, wykonuje maski przedstawiające twarze osób, do których należy wspomniane DNA.
Artystka twierdzi, że nie wszystkie maski są w 100 procentach zgodne z prawdziwym właścicielem DNA i czasem kolor oczu lub włosów może się nieznacznie różnić, jednak ogólnie wygląd powinien być zbliżony.
Źródło: Designboom.com
Technogadżet w liczbach