Technologia Nvidii zrewolucjonizuje rynek gier wideo
Nvidia pracuje nad nową technologią, która może zrewolucjonizować granie na komputerze. Jej najnowszy pomysł spodoba się przede wszystkim fanom starszych gier, które nie są dostosowane do nowoczesnych ekranów o wysokich rozdzielczościach.
Każdy kto lubi klasyczne gry komputerowe doskonale wie, że tytuły sprzed wielu lat, nie wyglądają obecnie zbyt dobrze. To dlatego, że projektowano je pod kątem znacznie niższych rozdzielczości obrazu. Gdy więc uruchomimy je na monitorach Full HD, 2K lub nawet 4K, widoczna wówczas rzucająca się w oczy pikseloza zniechęca do zabawy.
Nvidia od co najmniej dwóch lat pracuje nad rozwiązaniem tego problemu, a jej najnowszy patent wskazuje, że udało się je znaleźć. Patent nazywa się “Nieskończona rozdzielczość” i wykorzystuje dość prostą koncepcję. Zamiast tworzyć statyczny pakiet tekstur dla każdej z rozdzielczości, deweloperzy będą mogli wykorzystywać skalowalną grafikę wenktorową oraz pojedynczy zestaw informacji o teksturach. Dzięki temu tekstury automatycznie zaadaptują się do rozdzielczości, w której aktualnie pracuje dana gra. Zapewni to znacznie lepszą jakość obrazu wyświetlanego na ekranach o wyższej rozdzielczości.
Warto dodać, że takie rozwiązanie jest powszechnie stosowane w projektowaniu grafiki, lecz dotąd nigdy nie było wykorzystywane w grach. Nvidia chce to wkrótce zmienić. Skoro jednak technologia wykorzystywana jest od lat, to dlaczego dotąd nikt jej nie stosował? Ponieważ ma jedną dość istotną wadę. Generowanie tekstur w czasie rzeczywistym wymaga bowiem większej mocy obliczeniowej. Poza tym jej przydatność będzie dotyczyć przede wszystkim starszych gier, w których obraz jest widocznie gorsze jakości.
Nie da się jednak zaprzeczyć, że nowe rozwiązanie może wiele zmienić w branży growej.
Źródło: Digitaltrends.com
Technogadżet w liczbach