Nowe modele żarówek Philips Hue oświetlą nasz ogród
Media donoszą o planach stworzenia nowych żarówek z rodziny Philips Hue. Tym razem będą to modele zewnętrzne, oferujące te same funkcje co wersje do pomieszczeń.
Pojawienie się na rynku żarówek Philips Hue, zrewolucjonizowało systemy domowego oświetlenia. Po raz pierwszy mogliśmy bowiem korzystać z żarówek, wyposażonych nie tylko w zdalne sterowanie, ale też zmieniających kolor emitowanego światła. Dzięki temu użytkownik nie musiał już wstawać z wygodnego fotela, by włączyć lub zgasić oświetlenie pomieszczenia. Zdalne sterowanie pełni też funkcję systemu odstraszającego włamywaczy. Podczas wakacyjnych wyjazdów możemy bowiem sprawić wrażenie, że ktoś cały czas znajduje się w domu. Wystarczy tylko zaprogramować losowe włączanie lub wyłączanie oświetlenia w poszczególnych pomieszczeniach.
Holenderska marka dość szybko zaczęła powiększać ofertę swych produktów. Najpierw wprowadzając na rynek paski LED’owe z tą samą technologią, a potem także oświetlenie zewnętrzne. Te ostatnie również zaczęło zdobywać popularność, więc marka przygotowuje nowe rodzaje produktów, które możemy instalować na zewnątrz naszych domów.
Według strony HueBlog.de, producent pracuje nad nowym typem oświetlenia zewnętrznego. Serwis donosi, że w planach są zarówno reflektory oświetlające dużą przestrzeń, jak i kinkiety przeznaczone do montażu na werandzie lub obok drzwi. Oferta ma być bardzo bogata, gdyż lampy mają być dostępne w różnych kształtach i stylach.
Ich cechą wspólną będzie jednak zastosowana technologia. Wszystkie nowe lampy dostaną te same funkcje znane z Philips Hue, a więc będzie je można kontrolować za pomocą smartfonów oraz głosowych asystentów. Prawdopodobnie pojawi się też kompatybilność z platformą Apple HomeKit.
Szczegóły nowej oferty poznamy zapewne już podczas styczniowych targów CES 2020, które odbędą się w Las Vegas. Philips na pewno pojawi się tam ze swym stoiskiem, na którym zaprezentuje produkty na nadchodzący rok.
Technogadżet w liczbach