Policja zapowiada pokonanie zabezpieczeń smartfonów Apple

Radość z zabezpieczeniu smartfonów Apple przed złamaniem przez policyjne systemy, może okazać się przedwczesna. Funkcja na dobre nie weszła jeszcze do użytku, a już hakerzy z Grayshift pracują nad sposobem ominięcia blokady portu USB.

Wczoraj informowałem, że Apple załatało technologiczną lukę, która umożliwiała złamanie zabezpieczeń iPhone’a przez policyjne systemy takie jak GrayKey. Urządzenie te pozwala obejść blokadę i dostać się do pamięci telefonu, co bywało bardzo przydatne w policyjnych śledztwach.

Amerykański koncern opracował więc nową funkcję pozwalającą wyłączyć port USB w przypadku braku aktywności. Nowa opcja deaktywuje go po godzinie od zablokowania telefonu, uniemożliwiając transfer danych. W ten sposób GrayKey stanie się bezużyteczny, gdyż funkcja nie pozwoli na jego działanie i sprawdzanie kolejnych haseł. Zabezpieczenie może jednak dość szybko przestać spełniać swą rolę.

Specjaliści z firmy Grayshift odpowiedzialnej za urządzenie GrayKey, pracują już nad sposobem ominięcia blokady, która nazywa się USB Restricted Mode i jest częścią iOS 12. Przedsiębiorstwo wierzy, że uda się zabezpieczyć swą technologię przed takimi sytuacjami, co jest zrozumiałe, skoro sprzęt kosztuje 30 tys. dolarów. Jego nabywca ma prawo oczekiwać, że urządzenie kupione za takie pieniądze, będzie działać bez przeszkód.

Wkrótce przekonamy się jak rozwinie się sytuacja, gdyż iOS 12 oficjalnie wychodzi pod koniec czerwca.

Źródło: Motherboard.vice.com