Premiera Vivo X90 jeszcze w tym miesiącu

Już 22 listopada możemy spodziewać się premiery najnowszej serii Vivo X90. Na pokładzie podstawowego modelu znajdzie się procesor Dimensity 9200, natomiast pozostałe otrzymają Snapdragona 8 Gen 2.

Konkurencja na rynku smartfonów staje się coraz większa, więc producenci muszą skrócić czas oczekiwania na nowe modele. Wiosną bieżącego roku Vivo wprowadziło więc na rynek serię X80, a już niebawem zaoferuje swym klientom jej następcę – Vivo X90.

Na chińskiej platformie Weibo pojawiło się promocyjne wideo, które potwierdza termin premiery nowej rodziny smartfona. Jej rynkowy debiut w Państwie Środka odbędzie się już 22 listopada. Natomiast od jutra producent rozpocznie przyjmowanie przedpremierowych zamówień.

Seria Vivo X90 z trzema procesorami

Z przecieków wiemy, że podstawowy model X90 będzie miał pod maską procesor Dimensity 9200, wyposażony w dodatkowy chipset V2. Dostrojono go specjalnie do współpracy z nowym procesorem MediaTeka. Obejmuje to specjalnie zaprojektowaną technologię połączeń FIT, silnik przetwarzania Multi-Cycle Queue (MCQ) i akcelerator VCAP. Zaprojektowano go w celu dalszego zwiększenia potencjału AI, gier i wydajności nowego procesora.

V2 przejmie na siebie niektóre zadania NPU, obniżając przy tym zużycie energii o 15 procent. Co więcej, nowy procesor zużywa też o 25% mniej energii w porównaniu z modelem Dimensity 9000.

W modelu X90 Pro znajdziemy natomiast Snapdragona 8+ Gen 1, zaś w X90 Pro+ pojawi się Snapdragon 8 Gen 2, połączony z 12 GB pamięci RAM. Topowy model nowej serii będzie też oferował 256 lub 512 GB pamięci użytkowej oraz poczwórny aparat z optyką Zeiss.

Złoży się na niego 50,3 MP sensor panoramiczny, 8 MP peryskopowy teleobiektyw z 5-krotnym zoomem, 64 MP teleobiektyw oraz 48 MP aparat ultrapanoramiczny. Taki zestaw pozwoli nagrywać wideo w jakości 8K lub 4K/30 kl./s. Przednia kamera będzie miała 32 MP i może rejestrować obraz w 4K/30 kl./s.

Za kilka dni poznamy pełną specyfikację topowego smartfona chińskiej marki oraz dowiemy się ile trzeba będzie zapłacić za poszczególne modele nowej serii.

Źródło