Protezy kończyn będą jak prawdziwe
Obecne protezy produkowane dla osób, które utraciły kończyny, nie są nawet w przybliżeniu tak funkcjonalne jak prawdziwa dłoń lub noga. Istnieją co prawda bioniczne protezy, ale na razie są bardzo drogie, a i tak sterowanie nimi nie należy do łatwych.
Laboratoria Pentagonu pracują więc nad nową technologią, która ma znacznie poprawić poziom funkcjonalności sztucznych protez. DARPA planuje stworzyć zupełnie nowy interfejs mięśniowo-nerwowy, dzięki któremu można by produkować protezy sterowane przy pomocy zakończeń nerwowych, czyli dokładnie w taki sposób, jak żywe kończyny.
Program, nad którym pracuje DARPA nazywa się RE-NET (Reliable Neural-Interface Technology) i zaczął się od badań nad potencjałem interfejsu mózgu. Celem tych badań jest opracowanie wydajnych interfejsów, które jednocześnie byłyby wygodne w użyciu. Nowy interfejs, do sterowania protezą używałby sygnałów pochodzących z nerwów oraz mięśni. Co ważniejsze, zapewniłby także możliwość odczuwania dotykanych przedmiotów, a więc taka proteza stałaby się niemal tak funkcjonalna jak prawdziwa kończyna. Zaletą programu jest również to, że wszczepienie takiego interfejsu byłoby zabiegiem mniej inwazyjnym, a przez to mniej ryzykownym dla pacjenta.
DARPA rozpoczęła już prace z żołnierzami, którzy w trakcie misji wojskowych utracili kończyny i to właśnie oni będą służyć za króliki doświadczalne programu RE-NET. Jeśli metoda odniesie sukces, skorzystają na tym wszyscy, który w taki czy inny sposób utracili kończyny. Teraz będą mogli je odzyskać.
Niestety prace nad interfejsem będą kontynuowane co najmniej do 2016 roku, więc na razie nie ma co liczyć, że technologia trafi na rynek.
Źródło: Kurzweilai.net
Technogadżet w liczbach