Respirator zbudowany z obudowy do peceta
Do walki z COVID-19 włącza się również firma Maingear. Znany producent obudów do pecetów pokazał respirator o nazwie LIV, wykonany na bazie obudowy F131.
Epidemia koronawirusa stanowi zagrożenie dla praktycznie całego świata, a walka z nią jest niezwykle ciężka ze względu na brak sprzętu. Najbardziej potrzebne są respiratory pomagające utrzymać chorych przy życiu. Dlatego firmy z wielu branż przestawiają teraz swe linie produkcyjne na wytwarzanie tych urządzeń.
Niedawno własny respirator pokazała Tesla, a udało się go skonstruować z podzespołów wykorzystywanych do produkcji aut, zastosowano w nim m.in., kompresor klimatyzacji, tablet montowany w desce rozdzielczej oraz kilka innych elementów. Teraz podobnym urządzeniem pochwalił się Maingear specjalizujący się w obudowach do pecetów projektowanych z myślą o graczach. Przedsiębiorstwo zaprezentowało respirator o nazwie LIV, do budowy którego wykorzystano jeden ze starszych modeli obudowy F131.
LIV zaprojektowano specjalnie w celu udzielenia pomocy krytycznie chorym i zaintubowanym pacjentom podczas pandemii COVID-19. Opiera się na platformie używanej w Szwajcarii i we Włoszech, i oferuje w pełni zautomatyzowaną pracę wspomagając oddychanie. Dzięki temu pracownicy służby zdrowia mogą zacząć dostarczać tlen w zaledwie 1,5 sekundy.
Najbardziej istotna w nowym urządzeniu jest jego cena. Respirator jest zwykle bardzo drogim urządzeniem, kosztującym od kilkudziesięciu tysięcy złotych wzwyż. Tymczasem koszty produkcji LIV wynoszą zaledwie 25 procent ceny standardowego respiratora.
Na razie nowe urządzenie czeka na zatwierdzenie przez FDA i wówczas firma zacznie je dostarczać do szpitali. Maingear liczy również na to, że LIV będzie mógł być wkrótce sprzedawany także w innych krajach, wspierając tamtejszych medyków.
Technogadżet w liczbach