Samsung Galaxy S24 może dostać funkcję znaną z iPhone’a; pomoże w razie wypadku
Samsung może planować wyposażenie Galaxy S24 w funkcję wykrywania wypadku. Sugeruje to kod odkryty w jednej z aplikacji interfejsu OneUI 6.1.
Apple już w dwóch modelach smartfonów, oferuje bardzo przydatną funkcję wykrywania wypadku. Technologia wykorzystując wbudowane w telefon czujniki mierzy przeciążenia jakimi poddawane jest urządzenie, rejestrując duże jego wartości, które mogłyby świadczyć o wypadku samochodowym. Gdy wykryje takie zdarzenie aktywuje się aplikacja, która następnie automatycznie łączy się z numerem alarmowym, wzywając pomoc i przekazując koordynaty GPS. Jest to przydatne rozwiązanie, gdyż kierowca może odnieść obrażenia, które pozbawią go przytomności, przez co sam nie będzie mógł powiadomić ratowników.
Galaxy S24 może wykryć wypadek samochodowy
Najnowsze doniesienia sugerują, że taką funkcję może otrzymać również nowa seria Galaxy S24 oraz składany model Galaxy Z Fold 5. Jeden z programistów znalazł bowiem odniesienie do niej w ukrytej aplikacji systemowej MoccaMobile, będącej częścią OneUI 6.1. Odkrył w niej kod dla sensora Car Crash Detect Wakeup, który miałby odpowiadać za jej obsługę.
Należy tu wyjaśnić, że każde urządzenie z Androidem dysponuje zestawem sensorów, takich jak akcelerometr oraz żyroskop. Czujniki dostarczają dane, które system operacyjny oraz aplikacje mogą odczytywać w celu obsługi prostych funkcji, takich jak autorotacja ekranu. Służą również bardziej złożonym zadaniom, jak powiadomienia o trzęsieniach ziemi.
Smartfon może też rejestrować dane z czujników ruchu, GPS oraz mikrofonu, które mogłyby posłużyć do wykrycia wypadku samochodowego. Problem w tym, że ich analiza jest skomplikowana oraz wymaga dużo energii. Jeśli natomiast nie zostanie przeprowadzona prawidłowo, może wywołać fałszywy alarm, niepotrzebnie angażując służby. Dlatego tak niewiele urządzeń mobilnych, posiada funkcję wykrywania wypadków.
W smartfonach Pixel, które również mają taką funkcję, rozwiązano ten problem za pomocą sensora niskiej mocy, który może stale zbierać dane z czujników oraz poddawać je analizie. Dopiero gdy zostanie wykryty wypadek, aktywuje się energochłonny główny procesor, który potwierdza wynik, a następnie uruchamia alarm.
Technologia może ocalić życie
Samsung planuje zrobić to za pomocą Car Crash Detect Wakeup. To złożony sensor, który wykorzystuje dane z czujników telefonu, takich jak akcelerometr, GPS, mikrofon oraz żyroskop. Następnie zajmuje się ich analizą i aktywuje powiadomienie służb. Taki sensor jest na wyposażeniu Galaxy Z Fold 5 oraz Galaxy S24 Ultra. To może oznaczać, iż oba smartfony będą mogły oferować funkcję wykrywania wypadków.
Na razie nie mamy oficjalnego potwierdzenia, że taka funkcja pojawi się we flagowcach Samsunga. Nie mamy więc pewności, że koreańska marka faktycznie chce ją zaoferować. Musimy jednak pamiętać, że w ostatnim czasie zainteresowanie jej smartfonami znacznie spadło. Taka opcja mogłaby podnieść ich atrakcyjność i zwiększyć sprzedaż.
Gdybyście byli zainteresowani zakupem nowego flagowca, to jego ceny sprawdzicie na tej stronie. #reklama
Technogadżet w liczbach