Samsung zrezygnował z produkcji smartfonów Chinach

Samsung zamknął swą ostatnią fabrykę smartfonów w Chinach. Kompleks w Huizhou miał znaczący udział w produkcji sprzętu mobilnego dla koreańskiego giganta.

Chiny jeszcze do niedawna były światowym centrum produkcji elektroniki użytkowej. Rozwijająca się w szybkim tempie gospodarka oraz związany z tym wzrost płac sprawił jednak, że dla dużych koncernów produkcja przestaje się opłacać. Przenoszą ją więc do innych krajów, zamykając działające tam fabryki.

Swą ostatnią fabrykę smartfonów w Chinach zamknął również Samsung. Już kilka miesięcy temu ograniczono aktualną produkcję w kompleksie zlokalizowanym w Huizhou, a teraz zakończono ją całkowicie. Uruchomiona kilka lat temu fabryka, odpowiadała za znaczący procent produkcji urządzeń mobilnych koncernu. W 2017 roku wyprodukowano tam 64 mln smartfonów z 394 mln, które w tym czasie trafiły na światowe rynki.

Zamknięcie fabryki nie oznacza rzecz jasna, że Samsung wycofuje się z tego kraju. Nadal będzie tam sprzedawał swe urządzenia mobilne, choć z powodu lokalnych marek nie jest to zadanie łatwe. Koreański gigant ma bowiem zaledwie 1 procent tamtejszego rynku smartfonów.

Produkcja z Huizhou będzie przeniesiona do fabryk zlokalizowanych w innych częściach świata, m.in., do Wietnamu oraz Indii. Koszty wytwarzania są tam bowiem znacznie niższe niż w Chinach.

Dodam, że Samsung nie jest jedyną firmą, która zakończyła produkcję smartfonów w Chinach. Na początku tego roku własną fabrykę zlokalizowaną w Beijing zamknął również koncern Sony.

Samsung

Źródło