Słuchawek AirPods 2 również nie naprawimy samodzielnie
Eksperci z iFixit rozebrali najnowsze słuchawki AirPods 2, by przeanalizować ich konstrukcję. Ten model również otrzymał zerową ocenę i nie da się go samodzielnie naprawić.
Serwisy zajmujące się naprawą naszej elektroniki użytkowej, pobierają za swe usługi ogromne pieniądze. Tymczasem w wielu gadżetach wymiana baterii czy też pękniętego wyświetlacza nie jest aż tak skomplikowana i moglibyśmy się tym zająć sami. Pomaga nam w tym witryna iFixit, która od lat rozbiera różnego rodzaju urządzenia, by ocenić ich konstrukcję i poziom trudności samodzielnej naprawy.
Niedawno eksperci przyjrzeli się słuchawkom Galaxy Buds (zobacz najlepsze oferty) sprzedawanym przez Samsunga. A teraz wzięli na warsztat słuchawki AirPods 2. Test nowego produktu firmy Apple był przez wielu bardzo oczekiwany, gdyż poprzednia generacja otrzymała od serwisu 0 punktów. Była to więc typowa jednorazówka, której nie dało się samodzielnie naprawić.
Niestety okazało się, że inżynierowie amerykańskiej firmy niczego w tej kwestii nie polepszyli. Nadal więc próba samodzielnej naprawy sprzętu jest praktycznie niemożliwa. Już same otwarcie obudowy jest drogą przez mękę, gdyż wymaga ciepła, alkoholu oraz cięcia ultradźwiękowym skalpelem. Gdy jednak uda się otworzyć i tak nie mamy tam czego szukać. Podzespoły są bowiem mocno przyklejone, więc trzeba je odcinać od obudowy.
Nie lepiej jest w przypadku futerału ładującego baterię. Jego otwarcie również sprawia problemy, choć na plus zaliczyć można większą wytrzymałość tego elementu. W środku znajduje się natomiast ta sama bateria co w poprzedniej generacji, zaś w samych słuchawkach zainstalowano akumulator 93 mAh.
To wszystko sprawiło, że iFixit przyznało słuchawkom AirPods 2 ocenę zaledwie 0/10 punktów. Innymi słowy, w przypadku awarii po upływie gwarancji, lepiej kupić sobie nowy egzemplarz.
Źródło: Ifixit.com
Technogadżet w liczbach