Smartfony Samsunga z Windowsem i Androidem?

Koreański Samsung przedstawił bardzo ciekawy patent opisujący nowy model smartfona z podwójnym systemem operacyjnym. Produkt z rodziny Galaxy mógłby działać równocześnie z Windowsem oraz Androidem.

Komputery osobiste mogą mieć zainstalowane dwa różne systemy operacyjne, pomiędzy którymi użytkownik może się swobodnie przełączać, niczym pomiędzy używanymi aktualnie aplikacjami.



W przypadku urządzeń mobilnych taka koncepcja do tej pory nie była praktykowana. Wprawdzie Samsung swego czasu zaprezentował światu najnowszy tablet Qtiv Q wyposażony w dwa systemy operacyjne, jednak urządzenie nigdy nie weszło do produkcji.

Nie oznacza to jednak, że koncern porzucił ten pomysł. Świadczy o tym najnowszy patent koreańskiego giganta, pokazujący smartfona z rodziny Galaxy funkcjonującego równocześnie z Androidem oraz Windowsem, a przełączanie się pomiędzy obiema platformami odbywa się w taki sposób jak przełączanie się pomiędzy uruchomionymi aplikacjami.

Wniosek patentowy pochodzi z maja 2015 roku i pokazuje jak dwa systemy operacyjne funkcjonują w dwóch oknach, co pozwala użytkownikowi przeciągać pliki pomiędzy nimi. Można też zminimalizować jeden system do pływającego okna, w takich sam sposób, jak interfejs TouchWiz UX pozwala minimalizować aplikacje. Natomiast wciśnięcie przycisku Home przywraca główny ekran Androida.

Co ciekawe można też zarządzać przyznawaniem zasobów procesora oraz pamięci dla danego systemu, a współdzielone foldery mogą być dostępne z obu platform.

Jest to interesująca koncepcja, która przynajmniej na papierze połączyłaby najlepsze elementy z obu systemów. Nie wiadomo jednak jak to działałoby w praktyce, ale o tym się chyba nie przekonamy, bo Samsung zapewne nie zamierza realizować tej koncepcji.

Źródło: Galaxyclub.nl



You may also like...

1 Response

  1. Kisielec pisze:

    Wyjście kompletnie bezsensowne, dwa systemy oparte na dwóch różnych jądrach, wytworzy nieuniknioną kolizje, dobra na początek może programiści jakoś to ominą, ale wyobraźcie sobie że w jednym procesorze spotkają się 2 zadania jedno z Linux’a a drugie z Windowsa, można to porównać do 2 gości którym podoba się ta sama dziewczyna, wiadomo jak to się skończy, jedyna opcja jaką widzę to utworzyć 5 partycji (Boot, Android, Windows, Swap, Pamięć masowa), gdzie przy każdym uruchomieniu będzie trzeba wybrać system do zbootowania, co dalej rodzi problem z przesyłem danych między systemami, wydajność spadnie maksymalnie jak i pamięci będzie nie za wiele. Ten pomysł otwiera nowe furtki na pomysły.